Z Nadodrza i Ołbina znikają miejsca parkingowe. Mieszkańcy protestują

Oto szczegóły zmian:

• Wyszyńskiego

Remont tej ulicy (od Nowowiejskiej do Mosbacha) prawie się skończył. Auta nie zaparkują już tu na chodniku. Kierowcom musi wystarczyć miejsce w zatokach przy jezdni.
– Ul. Wyszyńskiego pomiędzy ulicami Mosbacha i Damrota miała bardzo szeroki chodnik. Nowe rozwiązanie sprawia, że zamiast kilkunastu aut, będzie mogło zaparkować jedynie 6 – złości się Jakub Marcinkowski.
– Przed remontem formalnie nie było tu w ogóle miejsca do parkowania. Wyszyńskiego to droga klasy G, czyli główna. Ze względu na bezpieczeństwo przy takich trasach parkingi muszą być ustawione równolegle do ruchu. Takie są przepisy. Poza tym podczas remontu uporządkowaliśmy zieleń, na której wcześniej mogły stawać auta. Domagali się tego mieszkańcy – mówi Marek Szempliński ze spółki Wrocławskie Inwestycje.

• Nowowiejska

– na odcinku od Prusa do Piastowskiej (remont zacznie się w listopadzie) drogowcy zbudują drogę rowerową. Dlatego po północnej stronie ulicy zniknie ok. 30 miejsc postojowych. – Często jeżdżę po Nowowiejskiej rowerem, ale moim zdaniem bardziej potrzebne są tu miejsca dla aut. Niedaleko są mosty Warszawskie i wały, tam mogą jeździć rowerzyści – mówi mieszkający w pobliżu Mateusz Czeleń.

• Plac św. Macieja i Trzebnicka do św. Wincentego

– drogi rowerowe powstaną tu po dwóch stronach jezdni. Przebudowa ruszy w przyszłym roku. Rowerzystom będzie łatwiej dojechać z Różanki i Karłowic do centrum, ale po zmianach kierowcy nie będą już mogli parkować na chodnikach.

• Jedności Narodowej, Ołbińska, Niemcewicza i Pobożnego

– urzędnicy chcą tam uspokoić ruch. Dlatego w planach jest wprowadzenie jednego kierunku ruchu i kontrapasów rowerowych na kilku ulicach. Czyli zaparkuje tam kilkadziesiąt aut mniej. – Ludzie będą zabijać się o miejsce, bo już teraz ciężko tu zostawić auto. Poza tym to uderzy w okoliczne sklepy – mówi Tomasz Figas. Mieszkańcy podpisują petycję z protestem w tej sprawie do ratusza.