Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wzgórze Partyzantów: akcja Tauronu i policji

Marcin Rybak, Weronika Skupin
fot. Paweł Relikowski / Gazeta Wroclawska
Kilka dni temu pracownicy firmy energetycznej Tauron w asyście policjantów skontrolowali sieć energetyczną na Wzgórzu Partyzantów. Według nieoficjalnych informacji mieli ujawnić, że sieć była podłączona tak, aby ominąć liczniki poboru prądu.

Oficjalnie firma Tauron (dostawca prądu) wypowiada się w sprawie Wzgórza Partyzantów bardzo wstrzemięźliwie. Rzecznik Tomasz Topola przyznaje, że sprawę przekazano policji. Z kolei biuro prasowe policji potwierdziło nam w piątek jedynie, że funkcjonariusze asystowali technikom z Taurona podczas kontroli na Wzgórzu Partyzantów. Rzecznik Taurona przyznaje, że kontrolerzy ujawnili nieprawidłowości w budowie sieci. - Funkcjonowała niezgodnie ze sztuką elektroenergetyczną - mówił. - Sprawę bada policja - dodał. Ale odmówił odpowiedzi na pytanie, że ujawniono nielegalny pobór prądu.

Nie chciała też z nami rozmawiać prezes spółki Retropol Beata Sieradzka. Dwa razy próbowaliśmy z nią rozmawiać, dwa razy odpowiadała jedynie, że dodzwoniliśmy się na jej prywatny telefon komórkowy i żądała, byśmy odnaleźli w sądowych rejestrach jej służbowy telefon i zadzwonili raz jeszcze.
Retropol od 25 lat ma Wzgórze Partyzantów w użytkowaniu wieczystym. Umowa podpisana jest na 40 lat. Niedawno gmina Wrocław wystąpiła do sądu o rozwiązanie tej umowy. Na Wzgórzu w różnych obiektach działa kilka różnych firm. Jest m.in. dyskoteka, klub jazzowy czy miejsce do gry w "futbol stołowy".

ZOBACZ:Miasto chce odzyskać Wzgórze Partyzantów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska