Wyspę Słodową zamkną na noc. Będzie ochrona, kamery i miejsca do picia piwa

Bartosz Józefiak
Wrocław, Wyspa Słodowa
Wrocław, Wyspa Słodowa fot. Tomasz Hołod
Co będzie się działo w tym roku na Wyspie Słodowej? Magistrat właśnie ogłosił swoje plany. Urzędnicy zapowiedzieli, że juz wkrótce wyspa będzie zamykana na noc: od północy do godziny 6 rano. Na dojściach na Wyspę Słodową zostaną ustawione specjalne bramki, a porządku ma pilnować wynajęta ochrona. Monitoring wyspy zacznie działać najpóźniej w październiku tego roku.

Na Wyspie Słodowej będzie można napić się piwa, ale tylko tego kupionego w jednym z trzech wyznaczonych miejsc. A mowa o restauracjach na barkach przycumowanych do wyspy. Alkohol kupiony w tym miejscu będzie można pić na samej barce lub w ogrodzonym ogródku położonym na wyspie, tuż przy barce.

- Nie mamy nic przeciwko, aby można było na wyspie napić się piwa. Problemem było wnoszenie alkoholu. Teraz piwo będzie można zakupić na wyspie i wypić je w wyznaczonych miejscach. Zabronione będzie natomiast wnoszenie własnego alkoholu - tłumaczy Paweł Czuma, rzecznik prezydenta.

Urzędnicy chcą, by każdy weekend na wyspie był zajęty imprezami, spotkaniami artystycznymi. Pomoże w tym ustawiona w połowie czerwca scena plenerowa. Na wyspie odbędą się m.in. Juwenalia, dzień dziecka organizowany przez harcerzy, Dni seniora, koncerty z okazji majówki czy występ Sinead o'Connor. Ale nie tylko. W każdy weekend wyspa ma tętnić życiem dzięki imprezom organizowanym przez Centrum Informacji i Rozwoju Społecznego.

W planach są pokazy fireshow, kino plenerowe, występy taneczne artystów z Młodzieżowego Domu Kultury, wieczór kabaretowy, a także ścianka wspinaczkowa, dmuchane piłkarzyki czy sumo. Program imprez będzie zmieniał się w zależności od pogody. Rewolucja na wyspie Słodowej pochłonie ok. miliona złotych, z czego połowa to koszty tego, co na wyspie zostanie na stałe - a więc kamer, sceny plenerowej czy ogródków gastronomicznych. Rzecznik nie chciał zdradzić, czy zakazy egzekwować będą dodatkowe patrole straży miejskiej. - Nasz program jest pozytywny, nastawiony na nowe możliwości, nie zakazy. Zmiany nie nastąpią od razu, ale dzięki nowemu programowi wierzymy, że uda się to miejsce odczarować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wyspę Słodową zamkną na noc. Będzie ochrona, kamery i miejsca do picia piwa - Gazeta Wrocławska

Komentarze 265

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

S
Sandra
Oczywiście jak zwykle, pozamykajcie wszystko, nigdzie nie można wyjść spokojnie i się napić 1 piwko rekreacyjnie, ponieważ wszędzie chodzi policja, jak nie do rowerzystów się czepiali to teraz młodzieży, no cóż, to normalne, wszedzie szukają pieniędzy.
K
Krzysiek
No i w tym momencie tracą 3/4 ludzi którzy przychodzili na wyspe. Bo jak bede chciał się napić piwa kupnego na jakieś śmiesznej barce, to sobie pójde do rynku. Jest mnóstwo innych miejsc na których teraz razem ze znajomymi będe sobie przebywał i niestety, ale czas Pana Dutkiewicza powolutku się chyba kończy. Niech jeszcze wstęp na wyspę będzie płatny, bo nie zarobią przecież na piwie które 200m dalej kupie sobie w normalnej cenie a nie ze 150% przebitką, i to jeszcze pewnie 0,3. Dziękuje dobranoc takim urzedasom.
G
Gość
No tak bo Pan biznesmen od razu był 32-latkiem i sypał kasą o czym musi się koniecznie pochwalić... jak Cie stać na ogród w centrum miasta (które nie istnieją) to nie potrzebna Ci wyspa, a skoro wyspa nie potrzebna to po co się wtrącasz
A
Agnieszka Socha
Śledzę tą sprawę już od jakiegoś czasu i dochodzę do wniosku, że wrocławscy urzędnicy mają za mało pracy, albo w ogóle nie poruszają się po mieście, czego efektem są fascynujące koncepcje na wydawanie pieniędzy. Poza tym pamiętam, że zakaz picia piwa na wyspie miał się wiązać z poprawą bezpieczeństwa. Czyli mam rozumieć, że alkohol zakupiony na barkach ma magiczne właściwości i picie go w wyznaczonych miejscach, w nieznany mi, powtarzam magiczny sposób sprawi, że drastycznie podniesie się poziom bezpieczeństwa? Czy pieniądze, które zostaną przeznaczone na budowę bramek i instalację monitoringu, nie mogłyby zostać zainwestowane w remont chociażby ul. Nowowiejskiej, gdzie kawały asfaltu wypadają spod tramwajów w jadące samochody?
t
tom
może zamknąć na noc cały Ostrów Tumski? pójdźmy dalej... zamknijmy Rynek. ba - ustalmy godzinę policyjną. Wrocław - miastem spotkań.
k
kwaskowy zapach
Znalazł się moralista śródmiejski, srający psem gdzie popadnie. To dzięki takim jak ty po Śródmieściu ledwo da się przejść - takiej ilości psich gówien nie ma chyba nigdzie indziej. Sami przez lata hodujecie smród i brud wokół siebie, ale oczywiście najlepiej poszukać sobie jakiegoś kozła ofiarnego. To nic nie kosztuje a jaki komfort psychiczny!
k
kwaskowy zapach
Po bramach szczają głównie lokalsi. A takiej ilości psich gówien jak w tej okolicy też nie widziałem w innych częściach miasta. Może to studenci przyjeżdżają z psami żeby je wypróżnić pod pani oknem? Może to studenci palą plastikami w waszych piecach? Pewnie tez oni żebrzą pod Biedronką na Jedności? Sorry, ale to raczej nie dzięki studentom Śródmieście od lat się cieszy złą sławą. Ale zgadzam się że zamknięcie Wyspy tylko pogorszy sprawę, bo lepsza jest enklawa swobody którą można kontrolować niż pseudozakaz, który stworzy więcej problemów niż rozwiąże.
G
Greg
Ja proponuję zaminować teren wyspy na noc,tak od 00 do 6:00 a strażników uzbroić w CKM-y i rozprawiać się bezlitośnie z tymi,którzy śmią wnosić własny alkohol.
k
karol
Przytoczę tu sytuację z serialu Battlestar Galactica, gdzie a jednym ze statków powstał jeden wielki czarny rynek, a Apollo nie zamknął go, dlaczego?? bo wszystko działo się w jednym miejscu, znanym władzy i można było to kontrolować... Fani piwka w plenerze rozpierzchną się po innych punktach, w rozproszeniu będą niekontrolowani i niebezpieczni dla innych i siebie na wzajem.

Wyspa, wszyscy w jednym miejscu, ludzie się znali, niewielkie służby były potrzebne do utrzymania porządku na poziomie "nikt nikomu łba nie urwie", jak komuś coś się stało to łatwo było znaleźć pomoc... a teraz to wszystko wróci, skąd przyszło-bramy, podwórka, meliny... a tego się już kilkoma strażnikami na koniach nie obstawi...

Polak chce, Polak znajdzie sposób, a im więcej się mu zabrania, tym więcej znajduje sposobów...
k
kaczor
Zbierzmy sie, zrobmy jeden wielki strajk, kazdy kto kocha to miejsce i chce zeby bylo tak jak dawniej powinien sie zebrac w jedna grupe, aby pokazac tym pajacom ze wyspa to miejsce spotkan we Wrocławiu. Gdzie indziej znajdzie sie takie miejsce ? gdzie mozna sie napic piwka w plenerze? a po 2 tak wg to na tych barkach bd tyle miejsca zeby kilka tysiecy ludzi w okresie letnim pomiescilo sie i pilo piwo ? skandal ! strajkujmy, obalilismy nie jedna glupia ustawe, damy rade takze odzyskac NASZA wyspe !
P
Patrycja
"dmuchane piłkarzyki czy sumo." był Wrocław miasto studentów a będzie Wrocław miasto gimnazjalistów... brak słów
V
Vea
Prawo, Administracja - studenci wszelkich wiar i ras z Wrocławia! Zjednoczmy się aby obronić naszą wyspę! Na bank paragraf się znajdzie! To miejsce jest zaczarowane... czemu ONI muszą wszystko psuć :(
K
Krzysztof
Poproszę o sondę na temat rozwiązań dla wyspy słodowej i stosunku ludzi do decyzji które zapadły w tej sprawie, ktoś jest za?
K
Krzysztof
Zastanawiające jest jak daleko są w stanie posunąć się urzędnicy i "biznesmeni". Żądam wyjaśnienia tej sprawy! Jakim prawem publiczna przestrzeń nagle staje się maszynką do zarabiania pieniędzy dla wybranych ludzi? Naginanie przepisów w każdą stronę - to jedno, ale ignorancja na poziomie kosmicznym ze strony władz miasta odnośnie potrzeb ludzi korzystających z tego terenu - to druga sprawa.

Czemu nie postawi się więcej śmietników i nie zainwestuje w sprzątanie po prostu tej wyspy a nie w ochronę - przecież wyjdzie taniej a rozrabiaków można łatwo uspokoić regularnym patrolem, ale nie takim, który spisuje ludzi i wlepia mandaty za odpoczynek przy alkoholu na świeżym powietrzu, tylko takim pilnującym porządku.
Zakaz spożywania piwa w takich miejscach uważam za totalny idiotyzm, a pomysł zamykania wyspy na noc i zakaz wnoszenia własnego alkoholu to piękny przykład bezczelności i wyrachowania.
K
Kuba
Jeżeli wprowadzą takie rozwiązania to po prostu nie przychodźmy tam. Może wtedy zobaczą, że bez sensu jest ogradzanie się, sztuczne imprezy i dmuchane place zabaw bo nikt i tak nie będzie z tego korzystał.
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie