Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wysokie loty Acana Orła Futsal Jelcz-Laskowice

Piotr Janas
FOT. Orzelfutsal.pl/Jarosław Frąckowiak
Beniaminek Futsal Ekstraklasy Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice wygrał silnie obsadzony turniej Acana Futsal Masters, którego był współorganizatorem. W zawodach udział wzięły potęgi europejskiego futsalu.

Zeszłoroczna edycja rozgrywana była we wrocławskiej hali Orbita. W tym roku turniej został podzielony na dwa miasta, a gospodarzami było Centrum Sportu i Rekreacji Jelcz-Laskowice oraz hala w Nysie.

Na turniej do Jelcza-Laskowic i Nysy przyjechał Kremlin-Bicetre United, czyli aktualny mistrz i zdobywca pucharu Francji, mający w składzie reprezentantów „Les Bleus”, Argentyny i Brazylii. W grupie B Francuzi rywalizowali z Algą Biszkek (wicemistrz Kirgistanu, jedna z najlepszych drużyn futsalu w całej Azji, pełna reprezentantów swojego kraju oraz Iranu), Uraganem Iwano-Frankowsk (ekstraklasa Ukrainy) oraz Piastem Gliwice.

Gospodarze, czyli beniaminek futsalowej Ekstraklasy, w grupie A za rywali mieli tak uznaną markę jak hiszpańska FC Barcelona Lassa, która co prawda przysłała zespół rezerw, ale mimo to uważana była za jednego z głównych faworytów do wygrania całych zawodów, Kobenhavn Futsal - jedną z najlepszych drużyn duńskiej ekstraklasy oraz innego przedstawiciela najwyższej ligi na Ukrainie - Sokół Chmielnicki.

Piłkarze z Jelcza-Laskowic najpierw pokonali Ukraińców z Sokoła Chmielnickiego 3:1, następnie rozgromili Duńczyków z Kopenhagi 5:0, a potem poradzili sobie Barcą Lassa B, wygrywając 3:1. Hat-trickiem w tym spotkaniu popisał się rodak Katalończyków Sergio Solano.

Wygranie grupy oznaczało awans do wielkiego finału Acana Futsal Masters, w którym na przeciw Orłom z Jelcza-Laskowic wyszli mistrzowie Francji Kremlin-Bicetre United - zwycięzcy grupy B. To goście jako pierwsi trafili do siatki, ale upór i chęć wygrania przed własną publicznością ekipy prowadzonej przez trenera Chusa Lopeza okazały się silniejsze. Najpierw do wyrównania doprowadził Łotysz Janis Pastras, a gola na wagę zwycięstwa strzelił Portugalczyk Nunu Barbosa.

- Wygranie tych zawodów to duży prestiż i ogromna radość, ale nie nazwałbym jej zaskoczeniem. Nasz klub się profesjonalizuje, stąd tyle zmian i zagranicznych zawodników w naszej kadrze. To nie jest tak, że my nie chcieliśmy dać szansy tym, którzy przyczynili się do wywalczenia awansu w ubiegłym sezonie, ale mamy ambitne plany i chcemy być całkowicie profesjonalnym klubem, a wielu chłopaków nie chciało rezygnować z życia i pracy którą mieli dotychczas i poświęcić się tylko futsalowi. Dlatego ściągnęliśmy zawodników, dla których futsal jest na pierwszym miejscu - tłumaczy prezes Orła Sebastian Bednarz.

Wygranie Acana Futsal Masters to dobry prognostyk przed startem ligi, która rusza w następny weekend. Na dobry początek Orzeł zmierzy się z Pogonią ’04 Szczecin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska