Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrzucił kota z tarasu. Wyrok: Zakaz posiadania zwierząt

Kacper Chudzik
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Pixabay
30 godzin prac społecznych miesięcznie, zakaz posiadania zwierząt przez pięć lat oraz pięć tysięcy złotych grzywny na rzecz Głogowskiego Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom „Amicus” - taki wyrok usłyszał Bartosz K. oskarżony o znęcanie się nad kotem ze szczególnym okrucieństwem.

Według zeznań głównego świadka, w maju 2016 r. 31-letni głogowianin energicznym ruchem wyrzucił kotkę z tarasu. Choć zwierzę wyleciało z pierwszego piętra, to uderzyło o ziemię z dużą siłą. Kobieta, która widziała zdarzenie, zabrała zwierzę do weterynarza. Niestety, kotka nie przeżyła. Lekarka robiąca sekcje zwierzęcia przyznała, że obrażenia wyglądały tak, jakby zwierzak wypadł co najmniej z trzeciego-czwartego piętra.

- Jeśli to było pierwsze piętro, to kot musiałby mieć wyjątkowego pecha, żeby mieć takie obrażenia - mówiła lekarka przed sądem, odpowiadając na pytanie oskarżyciela.

Oskarżony twierdził, że kotka wyskoczyła mu z rąk podczas zabawy na balkonie, gdy chciał ją posadzić na barierce. Jak podkreślał jego obrońca, mężczyzna przygarnął zwierzę z ulicy i dbał o nie.

Wyrok głogowskiego sądu nie jest prawomocny. Obrońca Bartosza K. zapowiedział apelację. Oskarżyciel jest zadowolony z decyzji sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska