Przypomnijmy - w czerwcu ubiegłego roku profesor Bauman został zaproszony na wykład na Wydział Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego. Przez kilkanaście minut rozpoczęcie wykładu uniemożliwiła grupa około 100 osób, głównie ze środowisk narodowych i związanych z kibicami Śląska Wrocław. Skandowali hasła "Przecz z komuną", "Raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę".
Miał to być protest przeciwko zapraszaniu na uniwersytet profesora, który w latach 40. i 50. ubiegłego wieku pełnił służbę w Korpusie Bezpieczeństwa Publicznego. Obwinieni tak też tłumaczyli swój udział w zdarzeniu. Nie był to wybryk chuligański, a protest przeciwko zapraszaniu na uczelnię osób związanych z komunistycznym aparatem represji. Po ich stronie opowiedział się konserwatywny Instytut Na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.
- Te zachowania nie miały nic wspólnego z dopuszczalną formą debaty publicznej - mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Chodkowski. - To pogarda wobec państwa, prawa i wobec tych, którzy myślą inaczej i przyszli wysłuchać wykładu. Sędzia zwrócił też uwagę, że skazani zostali nie za treść ale sposób i formę udziału z debacie publicznej. Cztery osoby uniewinniono bo sąd ocenił, że nie było dostatecznych dowodów, że popełniły wykroczenie.
CZYTAJ TEŻ: KONSERWATYWNI NAUKOWCY BRONIĄ OBWINIONYCH O ZAKŁÓCENIE WYKŁADU
- Trzeba mieć pojęcie o wyobrażeniu. Tak mówiono przed wojną we Lwowie jak ktoś mówił rzeczy oderwane od rzeczywistości - tak wyrok skomentował mecenas Olgierd Pankiewicz, obrońca jednego z obwinionych w tej sprawie. Zapowiedział odwołanie od tego wyroku do Sądu Okręgowego. - ten wyrok jest brutalny - dodał.
Wśród publiczności był Kornel Morawiecki, legendarny przywódca Solidarności Walczącej. - Sędzia, który wydał ten wyrok powinien zostać zdegradowany - powiedział.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?