Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyroki za ustawiane przetargi we Wrocławskich Mieszkaniach

Marcin Rybak
Netbooki znanej firmy informatycznej pracownicy Wrocławskich Mieszkań sprzedali na aukcji
Netbooki znanej firmy informatycznej pracownicy Wrocławskich Mieszkań sprzedali na aukcji
Dwaj byli pracownicy miejskiej spółki Wrocławskie Mieszkania dostali dwanaście netbooków od przedstawiciela znanej firmy informatycznej. W zamian pomogli tej firmie w wygraniu przetargu na dostawę kserokopiarek. Być może cała sprawa by się nie wydała, gdyby nie zachłanność oskarżonych.

Niedawno zapadł prawomocny wyrok. Kary - po dwa lata więzienia w zawieszeniu dla Bartosza Ż. i Slawomira K. Mają też oddać Wrocławskim Mieszkaniom 12 tys. zł.

W 2011 roku Wrocławskie Mieszkania ogłosiły przetarg na roczną dzierżawę dwunastu fotokopiarek. Kontraktem był bardzo mocno zainteresowany jeden ze znanych koncernów branży informatycznej.

Na podstawie dowodów zebranych przez CBA sąd ustalił, że przetargową specyfikację przygotowywano pod dyktando przedstawiciela firmy informatycznej. Chodziło o to, by zminimalizować ryzyko, że ktoś inny wygra przetarg. No i wygrał ten, kto miał wygrać. Zaraz potem Bartosz Ż., szef komisji przetargowej, dostał 12 przenośnych komputerów. Wręczono mu je w podziemnym garażu budynku, w którym mieszka.

Komputerami podzielił się z kolegą, który był członkiem komisji i pomagał w przekręcie.

W 2012 roku Wrocławskie Mieszkania ogłosiły kolejny przetarg na dzierżawę kopiarek. Z ustaleń sądu wynika, że też został ustawiony. Wygrała ta sama firma. Skazani dziś informatycy z miejskiej spółki chcieli kolejny sprzęt za darmo, ale tym razem nie dostali. Przedstawiciel koncernu powiedział im, że komputery sprzed roku były prezentem również za drugi kontrakt.

W 2013 roku zmieniło się kierownictwo regionalnego biura tej firmy na Dolnym Śląsku. We Wrocławskich Mieszkaniach pojawił się też nowy przedstawiciel handlowy. Rozmawiał z tymi samymi osobami. Za trzecie z kolei przetargowe zwycięstwo zażądali 10 tys. zł.

Tym razem nie dostali ani grosza. Nowy szef biura koncernu zawiadomił prezesa Wrocławskich Mieszkań, a spółka natychmiast poinformowała Centralne Biuro Antykorupcyjne. Tak doszło do ujawnienia przestępstwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska