Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok za aferę taśmową. Biznesmen pochodzący z Lubina skazany na 2,5 roku więzienia

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Rozprawa w sprawie tzw. afery taśmowej
Rozprawa w sprawie tzw. afery taśmowej Polska Press
Marek Falenta – związany z Dolnym Śląskiem, pochodzący z Lubina biznesmen - skazany na 2,5 roku więzienia bez zawieszenia za „aferę taśmową”. To on miał zorganizować akcję podsłuchiwania polityków i biznesmenów w dwóch warszawskich restauracjach. Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte po ujawnieniu procederu i treści niektórych rozmów przez tygodnik „Wprost” w 2014 roku.

Skazany dziś biznesmen - przypomnijmy – to jeden z najbogatszych Polaków. Jego majątek wyceniany był na przeszło 400 mln złotych. Swoją biznesową karierę zaczynał W Lubinie od handlu długami służby zdrowia. Na tym zrobił pierwsze wielkie pieniądze. Właśnie handlu długami dotyczyła sprawa karna, którą prowadziła przeciwko niemu Prokuratura Okręgowa w Legnicy i ABW. Sprawa zakończona uniewinnieniem Falenty. Później inwestował m.in. w nieruchomości, zajmował się też handlem węglem. Po wybuchu afery taśmowej media przypominały znane osoby - związane ze światem polityki – które zatrudniał w swoich spółkach.

KONIECZNIE PRZECZYTAJ: BIZNESMEN OD TAŚM I SYN BYŁEGO POSŁA PIS

Afera taśmowa wstrząsnęła polską polityką. W specjalnym pomieszczeniu dla VIP-ów warszawskiej restauracji Sowa i Przyjaciele spotykały się najważniejsze osoby w państwie - ministrowie, czołowi politycy, biznesmeni - na dyskretnych negocjacjach. Po publikacji w tygodniku „Wprost” wyszło na jaw, że te rozmowy przez długi czas były nagrywane. Nagrania prowadzono też w innej ekskluzywnej warszawskiej restauracji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska