Wyremontują galeriowiec przy Kołłątaja, ale... od podwórza

Celina Marchewka
Celina Marchewka
Rusza remont galeriowca przy Kołłątaja, ale tylko od strony podwórza
Rusza remont galeriowca przy Kołłątaja, ale tylko od strony podwórza Celina Marchewka
Rusza remont Mezonetowca, charakterystycznego budynku znajdującego się u zbiegu ulic Kołłątaja i Kościuszki. Szpeci on centrum Wrocławia od lat. W tym roku ma odbyć się pierwszy etap prac renowacyjnych. Drugi, jeśli znajdą się pieniądze, może rozpocząć się w przyszłym roku. Galeriowiec nie przestanie więc szybko straszyć swoim wyglądem. W najbliższych miesiącach wypięknieje bowiem... część od strony podwórza.

Budynek wzniesiono 60 lat temu. Był uznawany za perełkę architektoniczną swoich czasów. Ma 8 kondygnacji. Na parterze mieszczą się lokale usługowe. Ostatnie piętro to mieszkania jednopoziomowe z tarasami, a 6 środkowych kondygnacji - dwupoziomowe z dwoma balkonami. W tych ostatnich na dole znajduje się salon, kuchnia i łazienka, a na piętrze dwie sypialnie i łazienka. Jest to szczególna i nietypowa budowla, która wzbudza zainteresowanie mieszkańców i turystów. Niekiedy jednak przyciąga spojrzenia nie zamysłem architektonicznym, a zniszczoną elewacją, wybitymi szybami lub oknami zasłoniętymi kocami.

Budynek przy Kołłataja 9-12 to dwie osobne wspólnoty mieszkaniowe, co także utrudniało podejmowanie decyzji. Mezonetowiec został wpisany na listę zabytków, pomogło to mieszkańcom w uzyskaniu dofinansowania na jego remont z miejskiego funduszu. We współpracy z konserwatorem ustalono zakres niezbędnych prac i rodzaj dozwolonych materiałów, których należy użyć przy remoncie. Wykonawca będzie musiał zachować oryginalny wygląd budynku.

Prace ruszą prawdopodobnie już na wiosnę tego roku, ale tylko od strony podwórza, gdzie znajdują się charakterystyczne galerie i zewnętrzne klatki schodowe.

- Decyzję o remoncie elewacji i balustrad oraz galerii od strony podwórza podjęły dwie wspólnoty w uzgodnieniu z miejskim konserwatorem zabytków. Była ona powodowana złym stanem technicznym balustrad (ciężkie żelbetonowe konstrukcje) oraz galerii (uszkodzona konstrukcja żelbetowa, która zaczyna zagrażać bezpieczeństwu) - wyjaśnia Seweryn Chwałek, Expert Dom Zarządzanie Nieruchomościami, zarządca wspólnoty Kołłątaja 11-12.

Pierwszy etap remontu, czyli prace od strony podwórza, będzie kosztował ponad 4 miliony złotych. Miasto da na ten cel 2,9 mln zł, resztę muszą pokryć mieszkańcy.

Jeszcze w tym miesiącu mają zostać ogłoszone dwa przetargi. Jest to konieczne, ponieważ każda ze wspólnot musi zrobić to osobno. Próbę tę podjęto już także w ubiegłym roku, ale znalazła się firma chętna wykonać prace jedynie na połowie galeriowca. Mezonetowiec jest zabytkiem, ale nietypowym, nie pochodzi, jak większość kamienic z mieście, przełomu wieków XIX i XX, a z końcówki lat 50. XX. Wykonany jest inną technologią. Jego remont może więc stanowić wyzwanie dla firm zajmujących się renowacją zabytków. Jeśli jednak wszystko pójdzie dobrze, wówczas przetarg może się zakończyć w kwietniu, a zwycięzcy (lub zwycięzca jeśli jedna firma wystartuje w obu konkursach) na wykonanie remontu będą miały czas do końca roku.

Zakres prac zaplanowanych w pierwszym etapie remontu:

  • docieplenie budynku,
  • odwodnienie loggii i galerii,
  • wymiana okien, instalacji elektrycznej, rynien i rur spustowych,
  • wykonanie nowych balustrad galerii,
  • naprawy uszkodzonych elementów konstrukcyjnych, usunięcie skorodowanych zbrojeń,
  • wykonanie elewacji,
  • wykonanie zadaszenia wejść i wymiana drzwi do klatek schodowych,
  • montaż okien i drzwi na ostatniej kondygnacji,
  • wykonanie parapetów zewnętrznych i wewnętrznych.

Budynek wypięknieje, ale na razie tylko od strony podwórza, więc dla osób mijających go od ulicy Kołłątaja niewiele się zmieni. Być może reszta prac zostanie wykonana w przyszłym roku.

- Front elewacji jest planowany do remontu w roku 2021, jeśli wspólnota otrzyma kolejną dotację na remont. Należy bowiem pamiętać, iż dotacja, mimo, że stanowi ogromne wsparcie, wynosi 70 procent kosztów remontu, więc pozostałe 30 procent musza zapłacić właściciele lokali. Przy kilkumilionowym remoncie zaczyna to stanowić poważne obciążenie dla właścicieli lokali. Wspólnoty (obie) są jednak zdeterminowane by doprowadzić do końca rewitalizację nieruchomości - mówi Seweryn Chwałek.

Mezonetowiec do budynek o niepowtarzalnym charakterze. Jest utrzymany w nurcie powojennego modernizmu. To z pewnością ciekawe miejsce, które przez lata zaniedbań zostało doprowadzone do takiego stanu, że nikomu chyba nie kojarzy się z perełką architektoniczną. Teraz być może uda się zmienić ten wizerunek.

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 41

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

z
zibimaks

najlepsza i najcelniejsza jest końcówka notki prasowej mówiąca o latach zaniedbań.... kto to uczynił ? lokatorzy czy administrujący obiektem, czyli Miasto ?! A teraz koszty muszą ponosić mieszkańcy, jak w większości lokali komunalnych i po komunalnych. Smutne, że doprowadzono do (czasami ruin) kamienice Miasta, a teraz koszty remontów kamienic przerzuca się na użytkowników.

g
gosc

jesli chca remontowac ten blok to za kase wspolnoty mieszkaniowej nie godze sie zeby kasa z panstwa na to szla,admin basia i heniu to zwykle zlodzieje ktorzy okradaja cala wspolnote a ze mieszkaja prawie same cwoki to sie tak daja walic zamiast zrobic kontrole administracji zlodziejskiej,heniu bez przetargu kupil mieszkanie ja sie pytam jakim cudem ochlaptus mial pierwszenstwo zakupu,basia sztajmes komunistyczny byla prokurator w morde kopana rzadzi jak prywatnym budynkiem alkoholiczka,czynsz wlasnosciowych mieszkan to prawie 1000zl wiec albo wspolnota to debile albo sa lojeni,remont bramy koszt 320tys zl polecam sprawdzic jaka firma go wykonala,znajdziecie tam wiele smaczkow ktore admin basia i heniu probuja zatuszowac,a i jesli jest bogaty i chetny mozna kupic grunt bo miasto na cwaniaku sprzedalo tylko mieszkania ale bez gruntu,czyli kupujesz i podnosisz cene hahahaha

G
Gość
10 marca, 6:35, Gość:

Najgorsze, że ciągle będziemy musieli patrzeć na ten bohomaz z żołnierzami zaklętymi. Niejedno dziecko ładniej maluje.

10 marca, 12:48, .:

Milcz psie komunistyczny

Czy to jest twoja kontrargumentacja, która mnie ma przekonać, że to coś na ścianie przedstawia jednak jakąś wartość artystyczną (albo przynajmniej nie szczypie w oczy)?

No to słabo ci idzie.

.
10 marca, 6:35, Gość:

Najgorsze, że ciągle będziemy musieli patrzeć na ten bohomaz z żołnierzami zaklętymi. Niejedno dziecko ładniej maluje.

Milcz psie komunistyczny

G
Gość

No ale serio, czy to nie jest paskudne i nie prezentuje poziomu malarskiego średnio uzdolnionej dziewięciolatki?

Nie trzeba mieć jakichś konkretnych poglądów politycznych, czy też dziadka biegającego z Burym po lasach, żeby umieć ocenić kilka sylwetek na ścianie.

B
Bolek

No to gazeta będzie jeszcze długo miała o czym pisać. Bo jak już go kiedyś wyremontują to skończy się ten żelazny temat, powtarzany od wielu już lat.

G
Gość

Nie szkoda pieniędzy na taką ruinę!!!. Jaki to zabytek?

M
Misiek

Czyli jak wszystko w Polsce,odtylca.

G
Gość

Najgorsze, że ciągle będziemy musieli patrzeć na ten bohomaz z żołnierzami zaklętymi. Niejedno dziecko ładniej maluje.

L
Lolek

Wyremontują frontową elewację "jeśli znajdą się pieniądze" - czyli ktoś zgubił te pieniądze czy czeka na datek od bezdomnego?

Z
Zainteresowany Zabytkami

Zaraz, czegoś nie rozumiem.

Budynek został uznany za zabytek?

To co robi na nim rozwieszona reklama? Na zabytkach reklam rozwieszać nie wolno. We Wrocławiu działa jakieś specyficzne prawo?

G
Gość
9 marca, 21:09, Gość:

Od kiedy piszecie o tym co powinni zrobic wlasciciele. Przeciez ten budynek w wiekszosci nalezy do wlascicieli a nie do gminy debile

-

9 marca, 21:13, Gość:

Bo z 4 baniek remontu 3 pójdą z miasta? Z kasy z podatków? Zaczyna coś dzwonić czy debilizm już nieuleczalny?

9 marca, 21:41, Anka:

Kasa miejska na takie cos?

Chyba lekka przesada.

Moze by tak samodzielnie powinni zbierac?

9 marca, 21:43, Maciek:

Dlaczego jedni na drugich maja sie zrzucać?

Przecież to ich budynek?

Jesli jest zabytkiem to konserwator powinien grzecznie poprosić o wyremontowanie.

Jeśli wspólwłaściciele nie dbają o zabytek jakiś przepis karny chyba jest...

To coś jest zabytkiem to chyba jakiś żart.

i
i tak będzie

Olga tu jest i pilnuję , wyremontuję się a potem się ich wysiedli ? ile czasu ukraincy czekają na nowe mieszkanie

K
Katakumby
9 marca, 22:09, Gość:

Cwami mieszkańcy... Wpisali na rejestr zabytków, żeby było taniej bo nie chcieli się zrzucić na remont. Teraz pozostaje nam patrzeć na to komunistyczne cudo, którego nigdy już nie zburzą.

9 marca, 22:21, Gość:

Jełopie to nie jest zwyczajny budynek. Zresztą co tu tłumaczyć trzeba się choć trochę znać.

spokojnie w epoce koronowirusa , będzie cmentarz żydowski jak znalazł

G
Gość
9 marca, 22:09, Gość:

Cwami mieszkańcy... Wpisali na rejestr zabytków, żeby było taniej bo nie chcieli się zrzucić na remont. Teraz pozostaje nam patrzeć na to komunistyczne cudo, którego nigdy już nie zburzą.

Jełopie to nie jest zwyczajny budynek. Zresztą co tu tłumaczyć trzeba się choć trochę znać.

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie