Kierowca hondy jechał ulicą Zachodnią od ulicy Legnickiej, natomiast citroen przemieszczał się Poznańską do placu Strzegomskiego. Na skrzyżowaniu działała sygnalizacja świetlna. Obaj kierowcy twierdzą, że mieli zielone światło, dlatego wjechali na skrzyżowanie.
Auta zderzyły się ze sobą z dużym impetem. Uderzona w bok honda wyleciała z drogi i zatrzymała się dopiero na słupie sygnalizacji świetlnej, tuż przy przejściu dla pieszych. Na szczęście w tym momencie nikt tamtędy nie przechodził.
Na miejscu zdarzenia pierwsze było pogotowie ratunkowe. Gdy pojawią się tam również policjanci, będą wyjaśniać, kto jest sprawcą tego wypadku. Chyba, że rzeczywiście sygnalizacja świetlna działała wadliwie... Ale to bardzo rzadkie przypadki. Najczęściej to kierowcy podają swoją wersję wydarzeń, która odbiega od prawdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?