Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na wyjeździe z Wrocławia. Czołowe zderzenie na Pełczyńskiej i trzy osoby ranne [ZDJĘCIA]

Jarosław Jakubczak
Wypadek na Pełczyńskiej. Czołowe zderzenie volkswagena z citroenem
Wypadek na Pełczyńskiej. Czołowe zderzenie volkswagena z citroenem Jarosław Jakubczak
W niedzielę doszło do groźnego wypadku na ulicy Pełczyńskiej, na wyjeździe z Wrocławia z kierunku Obornik Śląskich. W połowie drogi pomiędzy obwodnicą śródmiejską a obwodnicą autostradową czołowo zderzyły się tam dwa samochody: volkswagen transporter i citroen. W jednym i drugim aucie jechały po 3 osoby. W volkswagenie, którego kierowca (wszystko na to wskazuje) był sprawcą tego wypadku wszystkie trzy osoby, obywatele Rumuni, byli pijani. Trzy ranne osoby z citroena zostały zabrane do szpitala. Kierowca auta osobowego znajduje się w stanie ciężkim.

Jak doszło do tego wypadku? Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia mają już wstępną hipotezę. Kierowca volkswagena, który jechał od Obornik Śląskich w kierunku centrum Wrocławia, na łuku drogi i śliskiej od deszczu nawierzchni, stracił panowanie nad samochodem. Oczywiście mógł się do tego także przyczynić fakt, że był pijany (tak wynika z badania alkomatem na miejscu, kierowca pojechał jeszcze na badania krwi). Jego auto przejechało oś jezdni i zderzyło się czołowo z citroenem jadącym prawidłowo w kierunku Obornik Ślaskich.

Siła uderzenia była na tyle duża, że citroen po uderzeniu znalazł się w rowie, poza drogą. Policjanci, którzy dochodzą przyczyn tego zdarzenia mają już wstępnie wytypowanego sprawcę, ponieważ uderzenie miało miejsce ewidentnie na pasie, na którym nie powinien znaleźć się volkswagen.

Już po wypadku okazało się, że wszystkie trzy osoby podróżujące volkswagenem są pijane. To obywatele Rumuni, jeden z nich przyznał się, że to on prowadził samochód, pojechał na badania krwi do szpitala. Trzej Rumuni nie odnieśli poważniejszych obrażeń, bo zniszczenia ich samochodu nie są tak poważne jak w przypadku citroena. W citroenie zmiażdżony został cały przód i bok po stronie kierowcy. To właśnie on odniósł najpoważniejsze obrażenia, trzeba go było wyciągać z wraku auta rozcinając blachę.

Po godzinie 15 przejazd ulicą Pełczyńską był zablokowany. Ruch od strony Obornik Śląskich odbywał się objazdem przez teren mobilnego muzeum militarnego. W przeciwnym kierunku auta jechały w ulicę Ostową, by następnie Podbiałową dojechać z powrotem do Pełczyńskiej i ominąć miejsce wypadku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska