Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na stacji Wrocław Mikołajów. Pieszy wpadł pod pociąg. Kolej: To nie nasza wina

Karolina Szypuła
fot. Marcin Hołubowicz
Wypadek na stacji Wrocław Mikołajów. W piątek po godz. 13.30 pociąg potrącił tam pieszego, który przechodził przez tory w niedozwolonym miejscu.

Mężczyzna w wieku około 60 lat wpadł pod pociąg Mamry relacji Szklarska Poręba-Olsztyn. Ze wstępnych informacji straży pożarnej wynika, że mężczyzna przeżył - stracił jednak nogę, ma też liczne rany i potłuczenia.

Przytomny, został przewieziony do szpitala. Na miejscu jest policja i prokuratura, które zbadają dokładne okoliczności zdarzenia.

Na stacji Wrocław Mikołajów trwa remont. Nieczynne jest wejście na peron z przejścia podziemnego. Dla podróżnych wytyczone są zastępcze drogi - z peronu schodzi się na ul. Legnicką. Wiele osób przechodzi jednak przez torowisko w niedozwolonym miejscu. Tak było też w tym przypadku.

Wypadek spowodował bardzo duże opóźnienia pociągów przejeżdżających przez stację Wrocław Mikołajów, m.in. ze Szczecina, do Gdyni czy Poznania. Opóźnienia te sięgają dwóch godzin.
- Jeden tor na tej trasie jest w modernizacji, drugi zajęty jest przez skład, pod który wpadł mężczyzna. Nie ma możliwości wprowadzenia objazdów, ponieważ prawdopodobnie nie skróciłyby one czasu podróży - tłumaczył Mirosław Siemieniec z PKP PLK.

Jak poinformował Siemieniec opóźnień na trasie zarówno do Wrocławia Głównego jak i do Poznania można spodziewać się do godz. 18.30.

Siemieniec dodaje, że w miejscu gdzie doszło do wypadku, zapewnione było bezpieczeństwo podróżnych. – Zaprzeczam, że zamknięty tunel pod peronami był przyczyną wypadku. Zapewniliśmy bezpieczne przejście z peronu na peron. Winą była nieostrożność człowieka, który wpadł pod pociąg. Przez takie wypadki nasze pociągi odnotowują kilkadziesiąt tysięcy minut opóźnienia w skali roku - mówi Siemieniec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska