Śledztwo zostało przedłużone do 4 czerwca. - Prokuratura czeka na kolejną opinię biegłego, chodzi o ekspertyzę informującą o działaniu czujnika ciśnienia, który sygnalizuje kierowcy problemy z oponą - informuje Anna Zimoląg, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu.
Śledczy planują również przesłuchanie dodatkowych świadków.
Przypomnijmy, że do wypadku prezydenckiej limuzyny doszło 4 marca 2016 roku. Kolumna rządowych pojazdów jechała z Karpacza do Wisły. Do zdarzenia doszło na autostradzie A4, niedaleko zjazdu na Brzeg. W limuzynie BMW 7, którą jechał prezydent Andrzej Duda, pękła opona. Na szczęście kierowca zdołał utrzymać panowanie nad autem. Nie doszło do zderzenia z innymi samochodami, ani uderzenia w bariery energochłonne. Kierowcy udało się zjechać na pobocze. Po wypadku prezydent przesiadł się do innego samochodu i kontynuował podróż.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?