Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyniki badań wody z Oławy: to był prawdopodobnie wyciek burzowy, woda jest bezpieczna. Wrocławianie znów będą ją pić

Nadia Szagdaj
Nadia Szagdaj
Dziś MPWiK wykonało także własne badania wody z Oławy, które także nie wykazały obecności szkodliwych substancji. - Potwierdziły, że woda jest bezpieczna i znów może wrócić do wrocławskich mieszkań - uspokaja rzecznik prasowa.
Dziś MPWiK wykonało także własne badania wody z Oławy, które także nie wykazały obecności szkodliwych substancji. - Potwierdziły, że woda jest bezpieczna i znów może wrócić do wrocławskich mieszkań - uspokaja rzecznik prasowa. Jaroslaw Jakubczak/ Polska Press
Po niedzielnym incydencie i jej odcięciu, woda z Oławy ponownie płynie z wrocławskich kranów. Wyniki badań WIOŚ i MPWiK wykazały, że woda jest bezpieczna i zdatna do picia.

Przypomnijmy, że w niedzielę, 14 sierpnia służby zostały poinformowane o wycieku nieznanej substancji do Oławy - rzeki, z której pobiera się wodę dla wrocławian. Na miejscu wycieku zjawiły się służby, chemiczne, gdyż zgłaszającemu substancja wydała się "oleista".

Więcej o sprawie pisaliśmy tutaj:

"Na miejscu zjawił się WIOŚ, który pobrał próbki do badań" - informuje Martyna Bańcerek, rzecznik prasowa MPWiK Wrocław. - "Testy nie wykazały substancji toksycznych w pobranych próbkach. Na wszelki wypadek odcięliśmy Wrocław od Oławy i korzystaliśmy z wody z terenów wodonośnych".

Przedsiębiorstwo dodaje także, że podobnie odcinało Oławę już wielokrotnie. Jest to normalna procedura np. podczas intensywnych opadów deszczu.

We wtorek (16 sierpnia) MPWiK wykonało także własne badania wody z Oławy, które także nie wykazały obecności szkodliwych substancji.

"Potwierdziły, że woda jest bezpieczna i znów może wrócić do wrocławskich mieszkań" - uspokaja rzecznik prasowa.

Pozostaje jeszcze pytanie, dlaczego wyciek wydał się oleisty i niebezpieczny. I oczywiście, co to była za substancja. MPWiK przekonuje, że najprawdopodobniej mieliśmy do czynienia z wyciekiem poburzowym, powstałym w wyniku nagromadzenia wody.

"Dziękujemy mieszkańcom, że są czujni i powiadamiają nas o takich incydentach. Sytuacja jest wyjątkowa i każde takie zgłoszenie traktujemy z należytą starannością" - dodaje Martyna Bańcerek.

Więcej informacji i skażeniu Odry znajdziecie tutaj:
ODRA UMIERA - serwis specjalny Gazety Wrocławskiej

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska