40-letni Waldemar P. oraz jego 29-letnia żona – Anna P. z Działdowa (woj. mazowieckie) staną przed sądem. Odpowiedzą za wyłudzanie lekarstw refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Jak ustalili śledczy, para oskarżona o wyłudzenie leków ściągnęła na komputer program do drukowania recept. Na receptach były już nazwiska lekarzy oraz ich pieczątki. Tak zaopatrzone małżeństwo jeździło po kraju i wyłudzało leki. W sumie próbowali 10 razy. Kilka razy udało im się oszukać sprzedawców. Wpadli na Dolnym Śląsku.
27 września 2012 r. próbowali wyłudzić lekarstwa w aptekach w Jeleniej Górze, Bemowie i Gryfowie Śląskim. Następnego dnia, by wyłudzić leki, przyjechali do Legnicy.
– Próbowali kupić leki w pięciu aptekach w okolicy galerii Gwarnej i galerii Ferio – mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – W dwóch aptekach udało im się oszukać sprzedawców.
Inni farmaceuci zaniepokojeni fatalnie uszytym strojem zakonnicy, jak i receptami, poinformowali o wszystkim policjantów. Małżeństwo oszustów szybko zostało zatrzymane.
Przyznali się do winy, przekonują, że leki chcieli kupić na własny użytek. Annie P. za to, że wyłudzała leki grozi do ośmiu, a Waldemarowi P. do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?