Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykręca żarówki, szpera w rzeczach - internauci o mieszkaniach z piekła rodem

AMW
Janusz Wójtowicz/zdjecie ilustracyjne
W internecie wynajmujący mieszkania we Wrocławiu wymieniają się swoimi doświadczeniami związanymi z "ekscentrycznymi", właścicielami mieszkań. Właśnie na Facebooku powstała strona "Nieuczciwi właściciele mieszkań we Wrocławiu". Tamtejsze historie mrożą krew w żyłach. Internauci podają jednak także dokładne adresy mieszkań, a to złamanie przepisów ustawy o ochronie danych osobowych.

"Za nocowanie znajomych właściciel żąda opłaty. I nieważne są argumenty, że ten znajomy nocuje, bo współlokatorki akurat nie ma, więc rachunek wychodzi na zero", "Odłączał router, motywując to przegrzaniem urządzenia, potem dużymi kosztami za prąd (wyliczyłem router zużywa prąd w ciągu 12 godzin na poziomie ok. 8 gr)", "Ściany pękają, w pokojach i łazienkach robi się grzyb, który nigdy nie został skutecznie usunięty" - sądząc po opiniach zawartych na profilu "Nieuczciwi właściciele mieszkań we Wrocławiu", oferujący mieszkanie oszczędzają na wszystkim, często traktując kaucję jako dodatkowy zarobek.

Nie brakuje przykładów na psychiczne wręcz znęcanie się nad studentami, którzy skarżą się też na to, że czasem dochodzi nawet do rękoczynów. Na Facebooku podawane są także dokładne adresy mieszkań niepolecanych. Jak się jednak okazuje, jest to złamanie przepisów ustawy o ochronie danych osobowych.

- Adresy zamieszkania stanowią dane osobowe w myśl ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – o ochronie danych osobowych (Dz.U. 2002 r. Nr 101 poz. 926 z późn. zm.) - wyjaśnia Justyna Nykiel, prawnik z kancelarii Koksztys S.A. - Przetwarzanie danych jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy osoba, której dane dotyczą, wyrazi na to zgodę. Nie może być ona domniemana - dodaje.

Zgodę trzeba mieć na papierze. Może być ona w każdym momencie odwołana. W przypadku jej braku administrator strony naraża się na odpowiedzialność karną, nawet do 2 lat więzienia. Dodatkowo, administrator strony internetowej zobowiązany jest do niezwłocznego reagowania na wszelkie wpisy, które naruszają porządek prawny. Jest odpowiedzialny za treści, które są na nim zamieszczane.

- W przypadku nieusunięcia wpisów wulgarnych, osoby, których dobra osobiste zostały naruszone mają prawo do dochodzenia roszczeń z tytułu naruszenia dóbr bezpośrednio od Administratora, gdyż w takim przypadku Administrator staje się podmiotem odpowiedzialnym za utrzymywanie na swoim portalu danego wpisu - dodaje prawnik.

Jak informują sami administratorzy na Facebooku: "Piszcie prawdę! Dwa adresy po interwencji właścicieli zostały wykreślone z bazy, gdyż w świetle dowodów wyszło, że najemcy chcieli się zabawić kosztem kogoś nielubianego lub zemścić za swoje własne, nieodpowiednie zachowanie. Stronka musi być wiarygodna i osobiste animozje na linii najemca-właściciel, które nie mają znamion oszustwa mnie nie interesują. Istnieje coś takiego jak pomówienie, więc cały czas przypominam: TYLKO NIEUCZCIWYCH tutaj opisujemy, a nie nielubianych". Nieuczciwych oczywiście w opinii osób mieszkających w danym pokoju.

Na co więc powinni uważać szukający mieszkań studenci? - Przede wszystkim na zbyt atrakcyjne oferty, za którymi mogą kryć się różne kruczki - wyjaśniał nam wcześniej Marcin Kwiatkowski, doradca klienta w firmie Emmerson - Nieruchomości Realty, zajmującej się także wynajmem mieszkań dla studentów. - W przypadku takiego mieszkania możemy mieć do czynienia z daleką lokalizacją od centrum, ogrzewaniem elektrycznym, co zasadniczo wpływa na wysokość rachunków za prąd czy z utrudnionym dostępem do łazienki - dodaje.

- Osoby, które chcą wynająć mieszkanie, uważają, że osoba posiadająca do niego klucze, jest automatycznie właścicielem, a zdarza się, że nie jest to prawdą - mówi Marcin Kwiatkowski. - Dlatego też jeśli korzystamy z oferty biura, mamy pewność, że jego pracownicy wszystko zweryfikują, przygotują odpowiednią umowę. Po prostu bierzemy pełną odpowiedzialność.

Coraz częściej właściciele mieszkań chcą podpisywać umowy w formie aktu notarialnego, co nazywamy umową najmu okazjonalnego. Ma ona dodatkowo chronić właścicieli mieszkań i pozwolić na egzekucję należności, z którymi zalegałby wynajmujący mieszkanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska