Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wychodziła z domu... po rynnie

Kacper Chudzik
We wtorek, 25 kwietnia, ratownicy interweniowali przy ul. Smolnej w Głogowie. Z wysokości pierwszego piętra na chodnik spadła 43-letnia Urszula K. . Według relacji świadków, chodziła ona po gzymsie, a następnie po rynnie próbowała zejść na dół.

- Kobieta spadła na chodnik. Wymagała pomocy lekarskiej. Poszkodowana była nietrzeźwa, badanie wykazało 2,32 promila alkoholu w organizmie - mówi podinspektor Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie.

43-latka przeszła badania diagnostyczne i trafiła na oddział chirurgii urazowo-ortopedycznej szpitala. Choć spadła tylko z wysokości pierwszego piętra, to jej obrażenia okazały się być poważne. Ma uszkodzony kręgosłup i liczne złamania kości. Nie wiadomo jeszcze jak poważne okaże się uszkodzenie kręgosłupa.

Policjanci przesłuchali 51-letniego konkubenta kobiety, który znajdował się w tym czasie w mieszkaniu. Jak udało im się ustalić, 43-latka próbowała opuścić lokal, jednak partner nie pozwalał jej na to. Zamknął drzwi na klucz, dlatego właśnie Urszula K. spróbowała zejść po rynnie. Policjanci prowadzą dalsze czynności wyjaśniające w tej sprawie. Mężczyzna prawdopodobnie odpowie za nieumyślne spowodowanie uszkodzenia ciała. W zależności od tego, jak zakwalifikowane zostanie to zdarzenie, może mu grozić od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Mieszkańcy okolicy przyznają, że para często stwarza problemy i daje się we znaki sąsiadom. Jak udało nam się dowiedzieć, konkubent kobiety to słynny już Włodzimierz N., emerytowany górnik oraz sprawca fałszywego alarmu bombowego w kopalni ZG Rudna, który naraził KGHM na straty w wysokości blisko 400 tys. zł. Na początku 2017 roku został za to skazany na 8 miesięcy pozbawienia wolności. Czeka jeszcze na odbycie kary.

- Tutaj wszyscy mają ich już dość. Co chwile są jakieś awantury, imprezy. I nie ma na nich mocnych. Policja przyjeżdża cały czas, ale co oni mogą zrobić. Chwilę jest spokój, a potem znowu hulaj dusza. No a człowiek jest bezsilny - mówił nam jeden z sąsiadów pary.

Głogowska policja potwierdza, że w mieszkaniu Włodzimierza N. oraz Urszuli K. interweniuje bardzo często.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska