Słynny zegar stojący niegdyś przy Przejściu Świdnickim powstał w latach 70. Zaprojektował go prof. Leon Podsiadły. Odmierzał czas, gromadziły się pod nim wycieczki zwiedzających Wrocław, spotykali się zakochani. W latach 80. zegar był świadkiem happeningów organizowanych przez Pomarańczową Alternatywę. U jego stóp przemawiał z rewolucyjnym ogniem Major Fydrych, a zdezorientowani milicjanci zakuwali w kajdanki krasnali i Świętych Mikołajów, rozdających rozradowanym wrocławianom
papier toaletowy. To wtedy ręka graficiarza uczyniła na nim napis: "Tu mieszka duch czasu". O tym że duch czasu daje o sobie znać, w kolejnym odcinku programu historycznego "Zagadki, tajemnice, sekrety" opowiada Juliusz Woźny.
Nowe odcinki programu "Zagadki, tajemnice, sekrety" w każdy piątek na GazetaWroclawska.pl