Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławski grafik sprzedaje swój pomysł, by pomóc chorym dzieciom

Redakcja
Wrocławski grafik sprzedaje swój pomysł, by pomóc chorym dzieciom
Wrocławski grafik sprzedaje swój pomysł, by pomóc chorym dzieciom
Pomysł wrocławskiego grafika zaowocował akcją charytatywną o światowym zasięgu. Internauta, projektant stron www albo przedsiębiorca z dowolnego miejsca na świecie, kupując ikony zaprojektowane przez Wojciecha Zasinę, wesprze działalność fundacji Mam Marzenie.

Dochód ze sprzedaży zestawu lub pojedynczych ikon, nieprzypadkowo nawiązujących do marzeń, przez pierwsze trzy miesiące w całości trafi na konto fundacji spełniającej marzenia dzieci cierpiących na choroby zagrażające ich życiu. Później internetowy sklep z ikonami przekaże 60 proc. wpływów. Projektanci nie biorą ani złotówki.

Wojciech Zasina, 23-latek zaprojektował proste w formie obrazki. Jest wśród nich m.in. rakieta kosmiczna, zamek z Disneylandu, konik na biegunach, balon i hamak. - Wszystko, co się wiąże z marzeniami, nie tylko dziecięcymi - dodaje Zasina.

Z czworgiem przyjaciół pracują nad kampanią, która pomoże rozpromować ich wspólny projekt. Stworzyli stronę internetową i animację wideo.Już teraz wybierać można spośród 60 ikon. Opracowanych jest ponad 100 - w kolejnych tygodniach będą dodawane nowe.

- Pracowaliśmy nad tym projektem przez ostatnie trzy miesiące. Głównie na skype, bo na co dzień mieszkamy w różnych miastach - opowiada.

Michał Strączek z Rzeszowa zaprojektował stronę internetową. Maciej Czembrowski z Łodzi sprawił, że witryna działa tak, jak trzeba. Michał Jawiński, wrocławianin, nadał ikonom życie, animując je. Ania Osińska, obecnie we Francji, obrazki, kody i skrypty uzupełniła przykuwającym oko tekstem do czytania.

Współpracowali ze sobą już przy różnych projektach. - I od pewnego czasu myśleliśmy, jakby tu zrobić razem coś dobrego dla innych- mówi pan Wojciech. Pomysł przyszedł mu do głowy w pociągu z Łodzi do Wrocławia. Już tego samego dnia jego koledzy powiedzieli „wchodzimy w to” i zespół był gotowy.

Ikony mogą posłużyć do zastąpienia tych standardowych, z których korzystamy na co dzień w komputerach. Ale na tym ich zastosowania się nie kończą. - Są w takim formacie, że można je dowolnie powiększyć i cały czas będą wyraźne. I wykorzystać w projektowaniu stron www, plakatów, gadżetów reklamowych, piktogramów - wymienia Zasina.

Wojciech i Michał mają doświadczenie w projektowaniu i animowaniu ikon. Jeden z wcześniejszych zestawów Wojtka Zasiny, pod wymowną nazwą „szpital”, cieszy się powodzeniem za oceanem. One też są dostępne na wirtualnej platformie z ikonami - The Noun Project. Dlatego udało się namówić jej twórców, młodych ludzi z Los Angeles, by zaangażowali się w ten charytatywny projekt.

- Co miesiąc będziemy otrzymywać raporty, które pokażą, jakie kwoty trafiły na konto fundacji Mam Marzenie. Oby były jak najwyższe - cieszy się Wojciech Zasina.

*Wojciech Zasina ma 23 lata. W branży projektowej pracuje od 9 lat. Ukończył policealną szkołę projektowania. Na co dzień jest pracownikiem PGS Software we Wrocławiu

Marcin Walków, Gazeta Wrocławska

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska