Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławska opera z własnym defibrylatorem

Paulina Czarnota
fot. Tomasz Hołod
Opera Wrocławska ma swój defibrylator typu AED. Urządzenie posłuży każdemu, kto będzie potrzebował pomocy. W razie potrzeby, gdy komuś zatrzyma się akcja serca, będzie można z niego skorzystać.

Jest bardzo proste w obsłudze. Za pomocą komunikatów głosowych, przez całą reanimację prowadzi osobę, która go używa - aż do przybycia pogotowia ratunkowego.

Defibrylator trafił do Opery Wrocławskiej w ramach akcji "Impuls życia. Wejdź do akcji z sercem!". Akcja została zorganizowana przez miejski program prozdrowotny Miasto w Formie i US Pharmacia. Wzięło w niej udział około trzech tysięcy wrocławian. Za pomocą sondy internetowej na stronie: miastowformie.pl oraz kuponów w wybranych placówkach medycznych głosowali, gdzie ma trafić urządzenie do ratowania życia.

Pierwsze miejsce zajął Urząd Miejski przy ul. Nowy Targ 1/8, a drugie Opera Wrocławska. Jednak UM oddał defibrylator operze, bo już ma taki sam.

Miejsce na defibrylator już wybrano. - Umieścimy go na parterze, w łatwo dostępnym miejscu, by w razie potrzeby można było szybko z niego skorzystać - cieszy się Ewa Michnik, dyrektorka Opery Wrocławskiej.

Zanim defibrylator został przekazany operze, jej pracownicy opiekujący się widownią przeszli krótki kurs jego obsługi.
Urządzenie ufundowała firma US Pharmacia. Kosztowało ok. 7 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska