Stylizacja nowego biura nawiązuje do znajdującego się po drugiej stronie ulicy Dworca Głównego i pociągu. Korytarz biegnący przez biuro ma 100 metrów długości. Po obu stronach mieszczą się pokoje, w których pracują kilku lub kilkunastoosobowe zespoły, niczym w przedziałach. Jednym z ciekawszych pomieszczeń jest jednak pomieszczenie socjalne zwane kantyną, która także nawiązuje do dworca. To obszerna kuchnia i pokój gier, w którym pracownicy mogą pograć w bilard lub na konsoli, a także poczytać książkę.
– Mając biuro blisko dworca kolejowego nie myśleliśmy nawet o innym wystroju. To było oczywiste. Miała być poczekalnia i przedziały, więc są – mówi Wojciech Gurgul. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie pracownicy mogą przyjemnie odpocząć i zebrać myśli, a przy okazji dać pole do integracji. Aby mogli poczuć się niemal jak w domu. To jednak nie jest tak, że tu się nie pracuje tylko gra – dodaje.
Spółka, w której w tej chwili pracuje około 600 osób w ciągu najbliższych 2 lat zatrudni kolejnych 400 programistów, z czego 250 we Wrocławiu. Oni także będą pracowali w nowym biurze przy ul. Suchej. PGS Software do Wroclavii przeprowadziła się po siedmiu latach urzędowania we Wrocławskim Parku Technologicznym.
– Kiedy w 2010 r. urządzaliśmy się w WPT, nasz zespół liczył 50 osób. Dziś zatrudniamy 270 w samym Wrocławiu – podkreśla prezes Wojciech Gurgul, który 12 lat temu założył firmę z bratem Pawłem. – Bardzo ważne jest dla nas, aby być atrakcyjnym pracodawcą. Sprzyja temu umiejscowienie biura w samym centrum, przy dworcu kolejowym. Dojeżdżający do pracy mają teraz blisko. Jesteśmy też bliżej Politechniki Wrocławskiej, z którą współpracujemy – mówi Wojciech Gurgul.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?