Wrocławscy uczniowie piszą próbną maturę z matematyki

Mimo że jest to próbna matura, bo prawdziwą uczniowie napiszą w maju, zostanie przeprowadzona według procedur CKE. Arkusze będą kodowane, a sprawdzą ją egzaminatorzy, czyli nauczyciele, którzy mają takie uprawnienia. Z pewnością nie będą sprawdzać prac z tej szkoły, w której pracują.

Przez procedurę nie będzie można dostać swojego poprawionego arkuszu w szkole. Żeby zobaczyć, które zadanie źle się rozwiązało, należałoby się wyprawić do siedziby Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej przy ul. Zielińskiego 57, od poniedziałku do piątku w godzinach 8-16.

- Ale prawo wglądu ma tylko uczeń, a nie jego nauczyciel, i to tylko przez godzinę - mówi Irena Podgórska, dyrektor I LO przy ul. Poniatowskiego. - A próbna matura ma sens, gdy arkusz wróci do ucznia i będzie miał ona szansę zobaczyć, gdzie popełnił błąd - tłumaczy.

Podobnego zdania są sami uczniowie i ich matematycy. Mateusz Wira (wybiera się na fizjoterapię na Akademię Wychowania Fizycznego) i Justyna Szyszka (chce dostać się na Akademię Ekonomiczną) z kl. III z VIII LO przy ul. Zaporoskiej chcieliby zobaczyć, gdzie zrobili błędy. - Wtedy nauczyciel będzie mógł nam wytłumaczyć to, czego nie zrozumieliśmy - mówią. Zaznaczają, że do siedziby OKE nie będzie im się chciało iść. - Za dużo zachodu - kwitują.

Marta Gładysz, matematyczka i wicedyrektor VIII LO też jest za tym, by poprawione arkusze z powrotem trafiły do szkoły. - Suche wyniki nie odpowiedzą na pytanie, czego klasa jeszcze się nie nauczyła albo z czym poszczególni uczniowie mają jeszcze kłopoty - tłumaczy.

Wicedyrektor Mirosław Sawicki z Centralnej Komisji Egzaminacyjnej na razie nie umie odpowiedzieć na pytanie, czy CKE podejmie decyzję, by próbne matury po sprawdzeniu mogły znaleźć się w szkołach. - W zeszłych roku nie mieliśmy sygnałów, by maturzyści przychodzili do OKE oglądać swoje prace po próbnej maturze - zauważa Sawicki. Oblicza szybko, że rozesłanie poprawionych arkuszy do szkół w całej Polsce kosztowałoby milion złotych. A CKE na taki dodatkowy koszt nie stać.

- Ależ wystarczy, by CKE pozwoliło zabrać jednej osobie ze szkoły prace wszystkich jej maturzystów - zapewnia Paweł Mitura, dyrektor VI LO przy ul. Hutniczej. Nie widzi problemu w tym, że ktoś musiałby do OKE podjechać i przywieźć arkusze do szkoły. - Nam na pewno pomogą rodzice - uważa Irena Podgórska.

Wicedyrektor Sawicki przyznaje, że takiego rozwiązania na razie nikt w CKE nie brał pod uwagę. Ale nie są na to zamknięci.

Od zeszłego roku matura z matematyki na poziomie podstawowym jest obowiązkowa dla wszystkich. To oznacza, że absolwent szkoły średniej, by zdać egzamin dojrzałości, musi napisać przynajmniej na 30 proc. trzy egzaminy pisemne. Jest to język polski, matematyka i język obcy nowożytny. Musi też zdać dwa ustne: z języka polskiego i z języka obcego, z którego pisał egzamin.

Podpisz się

Maturzysto, chcesz dostać swoją próbną maturę z matematyki? Nie czekaj, aż inni to za Ciebie załatwią. Jeśli nie pokażesz, że Ci zależy, Centralna Komisja Egzaminacyjna nie zmieni przepisu w sprawie wydawania arkuszy sprawdzonej próbnej matury.

Podpisz się i zbierz podpisy innych kolegów w swojej szkole, a potem przyślij lub przynieś do naszej redakcji: Gazeta Wrocławska, ul. Strzegomska 42a, 53-611 Wrocław, VIII piętro. My te listy wyślemy do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. W razie pytań, zadzwoń: 71-374-82-05 albo napisz mejla: [email protected].

Petycja do władz Centralnej Komisji Egzaminacyjnej w Warszawie

My, niżej podpisani, prosimy o taką zmianę przepisów dotyczącą wyników próbnej matury z matematyki, by sprawdzone arkusze można było odebrać z siedziby Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej we Wrocławiu i zabrać do szkoły.