- Mąż, ojciec, nasz serdeczny przyjaciel został zamordowany – mówił do radnych prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. - Został zamordowany przez szaleńca, którego coś pchnęło do tego kroku. Głupie i złe słowa. Przyzwyczailiśmy się do nich. To nasze zaniedbanie. Nie ma takich słów, którymi dałoby się przykryć tę tragedię. Zróbmy coś, żeby ta śmierć nie poszła na marne. Tu we Wrocławiu chcemy być bardziej odpowiedzialni za słowo. Pawle! Pilnuj nas stamtąd.
Bez głosu sprzeciwu i beż żadnej dyskusji rada uchwaliła swoje stanowisko w sprawie przemocy. „Rada wyraża stanowczy sprzeciw wobec agresji, szerzącej się mowie nienawiści w przestrzeni publicznej oraz przemocy, które nie mieszczą się w standardach demokracji” - czytamy.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?