Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławscy naukowcy zbudowali teleskop. Będą obserwować Słońce

Kinga Mierzwiak
Kinga Mierzwiak
Teleskop wrocławskich naukowców
Teleskop wrocławskich naukowców Jan Hellmann
Wrocławscy naukowcy z Zakładu Fizyki Słońca Centrum Badań Kosmicznych PAN stworzyli teleskop, który w najbliższy poniedziałek o godz. 5.03 czasu polskiego znajdzie się na pokładzie satelity Solar Orbiter lecącego w stronę Słońca.

W poniedziałek o 5.03 czasu polskiego z Przylądka Canaveral na Florydzie wystartuje rakieta Atlas V, która w ramach najważniejszej misji słonecznej Europejskiej Agencji Kosmicznej wyniesie na orbitę satelitę Solar Orbiter. Na pokładzie tego satelity znajdzie się teleskop stworzony przez wrocławskich naukowców z Centrum Badań Kosmicznych PAN.

Urządzenie waży zaledwie kilka kilogramów. Ma 80 centymetrów długości, a jego średnica wynosi 22 centymetry.

- Teleskop pozwoli nam uzyskać informacje, które potem naukowcy wykorzystają do zrekonstruowania obrazów twardego promieniowania rentgenowskiego na Słońcu - mówi dr Tomasz Mrozek z Instytutu Astronomicznego Uniwersytetu Wrocławskiego. - Obrazy będą uzyskiwane w kilkudziesięciu przedziałach energii pokrywających przedział 4-150 keV. Oznacza to, że dla każdego źródła będziemy mieli określone widmo promieniowania rentgenowskiego. Możemy wówczas określić temperaturę i gęstość plazmy w tych obszarach. Te obszary pokazują źródła, które nieraz są gorętsze niż wnętrze Słońca.

A jak wygląda taki teleskop?

- Nasz instrument wygląda inaczej niż jakikolwiek teleskop. Nie ma tu luster, jak w zwykłym teleskopie, nawet sama konstrukcja jest dość nietypowa. Zamiast luster są natomiast zestawy siatek. Każda z nich wygląda trochę jak płot złożony z wolframowych sztachet. Jest w sumie 30 par siatek. Oprócz tego w teleskopie mamy jeszcze kołnierz w tarczy termicznej sondy Solar Orbiter, która chroni urządzenie przed wysoką temperaturą - mówi dr Mrozek z CBK PAN.

Tarcza pokryta została materiałem stworzonym na potrzeby tej konkretnej misji. Ten materiał nazwano Solarblack. To specyficzny rodzaj czerni, który uchroni całą sondę od spalenia. A przy Słońcu będzie naprawdę gorąco.

- Przednia część rozgrzeje się do 600 stopni Celsjusza, ale już 25 centymetrów dalej temperatura spadnie do 160 stopni Celsjusza - tłumaczy dr Tomasz Mrozek. - Dotychczas nie było tak ambitnej misji dedykowanej obserwacjom Słońca z teleskopami na pokładzie.

Dlaczego ta misja jest tak wyjątkowa? - Będziemy obserwować Słońce za pomocą teleskopów zaledwie z odległości 0,3 jednostek astronomicznych (pozaukładowa jednostka odległości używana w astronomii równa dokładnie 149 597 870 700 m - przyp. red.). Oznacza to, że będziemy jakieś 40 milionów kilometrów od Słońca, wewnątrz orbity Merkurego. Bliżej będzie tylko sonda Parker Solar Probe, która zbliży się na 6 milionów kilometrów, ale nie ma tam teleskopów skierowanych bezpośrednio na Słońce. To pierwszy powód. Drugi jest taki, że sonda z naszym teleskopem będzie wynoszona coraz wyżej nad ekliptykę, co sprawi, że będziemy mogli uzyskać zdjęcia biegunów Słońca. Takich zdjęć jeszcze nigdy nie mieliśmy. Pozwolą one nam dowiedzieć się więcej o 11-letnim cyklu słońca, o którym do tej pory informacje czerpaliśmy głównie z obserwacji plam na Słońcu - podsumowuje Tomasz Mrozek.

W budowę teleskopu zaangażowanych było dwadzieścia osób. Budowa trwała siedem lat.

Trzymamy kciuki za powodzenie misji!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska