Dając pieniądze na Wielką Orkiestrę popełnia się grzech, Owsiak to niewierzący lewicowiec powiązany z Hare Kryszna, a za młodu przekłuwał opony nauczycielom i palił dzienniki - taki obraz WOŚP i jego organizatora przedstawiały ulotki, które ktoś rozprowadził w kościele w Poniatowej w woj. lubelskim. Potem księża odcięli się od tego, że to oni byli ich autorami. Sprawę rok temu opisywał Kurier Lubelski.
Czy księża to wrogowie WOŚP? Ci z Wrocławia zaprzeczają. - Każdy ksiądz ma własne zdanie, głosy krytyczne wobec Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy się zdarzają, ale nie jest to stanowisko wszystkich. Nie było żadnego oficjalnego głosu Kościoła, który piętnowałby WOŚP - mówi ks. Stanisław Jóźwiak, rzecznik kurii metropolitalnej we Wrocławiu.
Wspomina, że zdarzały się głosy krytyczne wobec koncertów w ramach przystanku Woodstock. Festiwal miał być potępiany przez niektórych księży. Część z nich mówiła nawet, że pieniądze dla dzieci zbierane w ramach WOŚP przeznaczane są na organizację "bezbożnego" skądinąd Woodstocku. Temu Jerzy Owsiak zdecydowanie zaprzeczył. - Koncerty w ramach tego festiwalu to zupełnie inna historia niż coroczny finał Wielkiej Orkiestry - uważa ks. Jóźwiak i dodaje, że jego osobisty stosunek wobec WOŚP jest jak najbardziej pozytywny.
- Każde dobro należy wspierać. Samo to, że wolontariusze zbierają pieniądze pod kościołami świadczy o wspieraniu tej inicjatywy przez kurię - mówi ks. Stanisław Jóźwiak.
Jak przyznaje Maciej Szewczyk, szef sztabu organizacyjnego WOŚP z Wrocławia, nie pamięta by jakikolwiek ksiądz podczas finału Orkiestry wygonił wolontariuszy spod kościoła. - Dochodziły do mnie informacje o takich sytuacjach z mniejszych, wiejskich parafii. We Wrocławiu takich zgłoszeń nie było - mówi Szewczyk.
Ksiądz Janusz Czarny, proboszcz parafii św. Jadwigi na Kozanowie wskazuje, że co rok podczas WOŚP wolontariusze zbierają po mszy pieniądze do puszek. - Nie stoją co prawda na terenie kościoła, bo na to potrzeba zgody archidiecezji, ale w pobliżu. Nikt ich nie wygania - zapewnia. Co sądzi o potępianiu Wielkiej Orkiestry przez niektórych księży? - Ja nie jestem od potępiania, tylko od głoszenia miłosierdzia Bożego - ucina krótko.
Ks. prałat Czesław Majda, proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbego z ul. Horbaczewskiego na Gądowie przypomina, że pomagać należy nie tylko od święta. - Działalność kościelnego Caritasu według mnie przewyższa Orkiestrę Owsiaka, ale dobrze że i ona jest. Wokół WOŚP robi się dużo wrzasku, jest rozgłos medialny. Przynosi to pieniądze na szczytne cele, ale to tylko jedna z form pomocy. Kościół nie ma kampanii reklamowych, działa spokojnie i nie robi rozgłosu wobec swoich działań. Może dlatego nikt go nie zauważa - mówi ks. Czesław Majda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?