Chociaż kierowcy bardzo lubią sekundniki odliczające czas do zmiany świateł, miasto nie zdecydowało się pozostawić ich na skrzyżowaniach z ITS-em, czyli systemem „inteligentnego” sterowania sygnalizacją. Urzędnicy twierdzą, że nie jest możliwe, żeby sekundniki działały poprawnie z „inteligentnym” systemem ITS, który reguluje czasy dla świateł zielonego i czerwonego w zależności od sytuacji na drodze.
Okazuje się jednak, że jeśli chce się ułatwić życie kierowcom, jest to możliwe. Dzięki współpracy firmy wdrażającej szczecińską wersję ITS z przedsiębiorstwem produkującym sterowniki i Zarządem Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie udało się „zmusić” sterownik sygnalizacji świetlnej do wysyłania do sekundnika informacji, ile sekund ma wyświetlać. Na wyświetlaczu pokazują się tam dwie poziome kreski w kolorze zielonym lub czerwonym. Odliczanie rozpoczyna się, kiedy system już wie, w jakim czasie zmienią się światła. Sekundnik zaczyna wyświetlanie, w zależności od skrzyżowania, na 11, 10, 9 lub 8 ostatnich sekund światła zielonego i 15, 13 lub 10 sekund światła czerwonego.
– W tej chwili testujemy na dwóch skrzyżowaniach sekundniki akomodacyjne. Zobaczymy, jak się to sprawdzi. Obecnie mam trochę zgłoszeń od kierowców, którzy pytają, co oznaczają właśnie te kreski na wyświetlaczach. Poza tym żadnego ani negatywnego, ani pozytywnego odzewu nie było – mówi Sylwester Jerka ze szczecińskiego zarządu dróg po trzech tygodniach testów.
Wojciech Koerber z wrocławskiego ratusza przekonuje, że zastosowany we Wrocławiu sposób działania systemów wykrywania i sterowania sygnalizacją świetlną uniemożliwia podpięcie sekundników.
Jednak już w 2011 r. Piotr Wisznicki, producent sekundników Apko stosowanych we Wrocławiu, na pytanie o możliwość dostosowania ITS-u i sekundników mówił: - To kwestia odpowiedniego oprogramowania i niewielkich, dodatkowych nakładów finansowych. Sekundnik może wyświetlać różne wartości przy każdym kolejnym cyklu świetlnym.
Dziś Koerber informuje, że ZDiUM właśnie pracuje nad doposażeniem większości skrzyżowań w sekundniki dla tramwajów: - Będzie to wyświetlacz nowego typu pokazujący fakt zgłoszenia się tramwaju, status udzielonego priorytetu i czas do zmiany sygnału. Prace nad „cyfrą” dla pojazdów kołowych nie są prowadzone – mówi Koerber.
Zegary odliczające czas do zmiany świateł na skrzyżowaniach to rozwiązanie, które spodobało się większości kierowców od momentu jego wprowadzenia. Pierwsze sekundniki pojawiły się we Wrocławiu w lipcu 2010 r. na 7 skrzyżowaniach we Wrocławiu, później doszły kolejne i łącznie działały w 26 miejscach. Jednak wraz z uruchomieniem ITS-u, czyli „inteligentnego” systemu sterowania sygnalizacją świetlną, sekundniki zostały przeniesione na skrzyżowania nie objęte tym systemem. Miasto zapowiada, że tych wyświetlaczy na pewno nie będzie przybywać, a nawet, w miarę rozbudowy ITS-u mogą znikać te, które jeszcze działają.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?