Wrocławianin wyrzucił psa przez okno. Trafił za kraty

Przed dwoma dniami policjanci z komisariatu przy ulicy Ślężnej podczas interwencji na ulicy Wesołej zatrzymali mężczyznę, który prawdopodobnie wyrzucił przez okno psa swojego kolegi. Miał się też zachowywać agresywnie wobec mundurowych. Mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany. Zwierzę przeżyło, ale bardzo mocno ucierpiało i w wyniku upadku ma połamane łapy. Rannym zwierzakiem zaopiekowali się wolontariusze Ekostraży.

Pisaliśmy o tym tutaj:

W toku policyjnych działań wyszło na jaw, że sam właściciel czworonoga, 37-letni mieszkaniec Wrocławia, również podejrzewany jest o znęcanie się nad swoim bezbronnym pupilem. Zgromadzone dowody umożliwiły mu postawienie zarzutów z art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt - relacjonuje sierżant sztabowy Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji.

Zarzut z tego samego przepisu usłyszał także jego starszy kolega. W jego przypadku, opierając się na materiałach i pracy krzyckich policjantów, sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Obu mężczyznom grozi teraz kara nawet kilkuletniego pozbawienia wolności. O wysokości kary decydować będzie sąd.