Autor petycji zawraca się z prośbą do władz miasta o zgodę na używanie w Rynku nagłośnienia, ponieważ chciałby ewangelizować wrocławian. Chodzi o "przemówienia wzywające ludzi do refleksji nad życiem i czasem zaśpiewania kilku piosenek o tej samej tematyce".
- Nie należę do żadnej organizacji i treści, które będę chciał wygłaszać nie będą nakłaniały ludzi do uczestnictwa w jakiejś grupie religijnej. Będę chciał ludzi zachęcać do refleksji i czytania Biblii i życia z Bogiem - zapewnia autor petycji i dodaje, że nie chce zbierać pieniędzy od ludzi, zamierza działać charytatywnie.
- Myślę, że można we Wrocławiu, jako Europejskiej Stolicy Kultury, przedstawić tę część kultury, którą jest wiara - kończy swój list mieszkaniec Wrocławia.
Co na to urzędnicy? Na razie nie zdecydowali czy zgodzą się na ewangelizację wrocławian, bo pan Mateusz popełnił proceduralny błąd. Nie powinien w tej sprawie pisać petycji, a zgłosić wydarzenie w inny sposób.
Katarzyna Szymczak-Pomianowska, zastępca dyrektora biura ds. partycypacji społecznej we wrocławskim magistracie, odpowiedziała autorowi petycji, że osoba starająca się o udostępnienie Rynku na organizację akcji informacyjnej lub happeningu, powinna złożyć wniosek na specjalnym formularzu, co najmniej na 30 dni przed planowanym terminem wydarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
