Obecna umowa z Mennicą Polską, która jest operatorem systemu sprzedaży biletów jednorazowych, czasowych i okresowych umożliwiających podróż komunikacją miejską i pociągami Kolei Dolnośląskich i Przewozów Regionalnych kończy się w grudniu 2017 roku. Zakłada ona, że Mennica zarabia 8 procent wartości wszystkich sprzedanych biletów. Jednak gdy dochód ze sprzedaży biletów w ciągu roku będzie większy niż 139 mln zł do Mennicy trafi dodatkowa prowizja. O jakie pieniądze chodzi? W ubiegłym roku wartość sprzedanych biletów komunikacji miejskiej we Wrocławiu wynosiła 163 mln zł. Mennica Polska otrzymała zaś wynagrodzenie w wysokości 14,6 mln zł. Dodatkowo otrzymała premię, w wysokości 6,5 mln zł. Podobnie było w 2014 roku. Wtedy Mennica Polska zarobiła 14,4 mln zł i otrzyma również premię w wysokości 5,7 mln zł.
Wrocławski magistrat już w ubiegłym roku rozpoczął przygotowania do przetargu, w którym będzie szukał nowego operatora systemu Urbancard i wrocławskich biletomatów. W ramach dialogu technicznego urzędnicy chcieli rozeznać rynek.
Marcin Krzyżanowski, szef opozycyjnego klubu PiS w radzie miejskiej uważa, że obecna umowa z Mennicą jest niekorzystna dla miasta. - Szczególnie duże wątpliwości budzi dodatkowe wynagrodzenie w postaci wysokiej 42 proc. prowizji. Skąd taka marża? Miasto inwestuje w komunikację publiczną, wpływy z biletów rosną, ale nie w pełni trafiają do MPK. Mennica dostaje premię, choć realnie nie przyczynia się do wzrostu liczby pasażerów. Pieniądze zamiast trafić do MPK na nowe tramwaje i autobusy lądują w kieszeni prywatnej firmy - komentuje radny.
Arkadiusz Filipowski, rzecznik prezydenta informuje, że przetarg na operatora powinien być ogłoszony w czerwcu 2016 roku. Miasto już wybrało model outsourcingu, czyli dystrybucje przez zewnętrznego operatora.
- Po podpisaniu kontraktu zobowiązany będzie do zakupu i instalacji wszystkich urządzeń wchodzących w skład systemu, chodzi o biletomaty, czytniki kontrolerskie, aplikacje, licencje, oprogramowanie, a także serwis systemu. Operator będzie także utrzymywał biura obsługi klienta - mówi Filipowski. Rzecznik prezydenta podkreśla, że od 2011 roku wpływy z biletów wzrosły z 125 mln zł do 163 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?