Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławianie boją się szczepionki Astra Zeneca. Tylko w jednym punkcie szczepień zrezygnowało już 3000 osób!

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Wszpitalu przy Borowskiej przeszło 3000 osób zrezygnowało na wieść, że podany im będzie preparat Astra Zeneca
Wszpitalu przy Borowskiej przeszło 3000 osób zrezygnowało na wieść, że podany im będzie preparat Astra Zeneca Pawel Relikowski / Polskapress
Ludzie boją się szczepionki na koronawirusa firmy Astra Zeneca tak bardzo, że rezygnują z jej przyjmowania. W największym wrocławskim punkcie szczepień – w szpitalu przy Borowskiej – przeszło 3000 osób zrezygnowało na wieść, że podany im będzie właśnie ten preparat. Eksperci cały uspokajają i przekonują, że to bezpieczny produkt a ryzyko śmierci z powodu zakażenia koronawirusem jest znacznie większe niż ryzyko powikłań po zastrzyku.

Poważne problemy z tym preparatem zaczęły się w ostatnich dniach, po doniesieniach o przypadkach zakrzepów krwi u osób, które przyjęły szczepionkę. W niektórych krajach Unii Europejskiej zawieszono czasowo podawanie tego preparatu. Chociaż Europejska Agencja leków uspokaja. Przekonuje, że tych przypadków – w całej Unii Europejskiej – stwierdzono 30 na 5 milionów podanych szczepionek. I nie mają związku ze szczepionką. Dziś po południu ma być wydany kolejny komunikat w tej sprawie.

Ryzyko śmierci na covid znacznie większe niż "zagrożenie" szczepionką

Co może dziś zostać postanowione? Szef Urzędu Produktów Leczniczych Grzegorz Cessak mówił dziś rano na konferencji prasowej, że być może Komisja wyda jakieś specjalne zalecenia i ostrzeżenia związane z podawaniem preparatu. Dodał też, że nie stwierdzono by przypadki zakrzepów były spowodowane wadą szczepionki. Oraz, że znacznie większe jest ryzyko śmierci na covid, gdy ktoś się nie zaszczepi.

Szef doradców medycznych premiera profesor Andrzej Horban mówił dziś w radiu RMF FM, że incydentów zakrzepowych, u osób zaszczepionych, wcale nie jest więcej niż u tych, którzy preparatu nie przyjęli.

Co z tymi, którzy się przestraszyli i nie zgłosili na szczepienie?

Co będzie z tymi, którzy zrezygnowali ze szczepionki, m.in. we Wrocławiu? Czy termin przepadł im bezpowrotnie? - Decyzję podejmiemy po zakończeniu pierwszego etapu szczepień – mówił dziennikarzom minister Michał Dworczyk. I dodał, że możliwa będzie radykalna zmiana programu szczepień. Tak by o kolejności decydował tylko wiek. Stanie się tak, jeśli spełnią się zapowiedzi o zwiększeniu dostaw szczepionek.

Rezygnacja pacjenta ze szczepienia, nie oznacza, że szczepionka się zmarnuje. Preparat Astra Zeneca można przechowywać w lodówce do 6 miesięcy. Inaczej niż szczepionkę Pfizer/Biontech, która musi być podana w ciągu kilku dni od rozmrożenia z temperatury minus 70 stopni Celsjusza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska