Bohdan Aniszczyk sam zrezygnował z funkcji przewodniczącego rady miejskiej Wrocławia. Na swoje miejsce zaproponował Sergiusza Kmiecika, któremu Jacek Sutryk zawdzięcza odzyskanie kruchej większości w radzie. Wprawdzie Aniszczyk przekonywał, że ta zamiana nie jest podyktowana chęcią docenienia Kmiecika za zmianę klubowych barw, ale radni opozycji mówili wprost o cenie jakim stał się fotel przewodniczącego. Wygrała Zjednoczona Prawica – skwitował jeden z radnych PiS.
Za uchwałą odwołującą Bohdana Aniszczyka ze stanowiska głosowało 24 radnych, 6 było przeciw, a 7 radnych wstrzymało się. Za Sergiuszem Kmiecikiem, jako jego następcą zgodnie zagłosowali wszyscy radni Forum Jacka Sutryka Wrocław Wspólna Sprawa (19). Radni PiS oddali głos na jego konkurenta (Robert Pieńkowski z PiS), a pozostali wstrzymali się od głosu. Jak usłyszeliśmy od Piotra Uhle z Nowoczesnej - nie chcieli brać udziału w tej hucpie. Zwolnione przez Kmiecika miejsce w składzie komisji rewizyjnej zajął były przewodniczący rady Jarosław Charłampowicz z Forum Jacka Sutryka.
Przypomnijmy, tuż przed czerwcową sesją, na której miano głosować nad wotum zaufania dla Jacka Sutryka i absolutorium z wykonania budżetu, prezydent zaskoczył opozycję, przeciągając do swojego Forum Sergiusza Kmiecika z opozycyjnego klubu PiS (Kmiecik jest członkiem Porozumienia Jarosława Gowina). Tym samym odzyskał minimalną większość.
Dziwne tłumaczenia Aniszczyka i fala krytyki pod adresem Sutryka
Odwołany przewodniczący, swoją zaskakującą rezygnację - zaledwie dwa miesiące od powołania - tłumaczył podeszłym wiekiem, nie najlepszym stanem zdrowia, szczególnie problemami ze słuchem i wzrokiem oraz tym, że cierpią na tym jego inne obowiązki, głównie związane z pracą w Towarzystwie Pomocy im. św. Brata Alberta. - Zgadzając się na objęcie tego stanowiska nie zdawałem sobie sprawy, że nowe obowiązki będą dla mnie tak absorbujące - powiedział Bohdan Aniszczyk. Niestety nie potrafił odpowiedzieć na pytania, dlaczego na swoje miejsce zaproponował akurat Sergiusza Kmiecika, przyznając, że mało go zna, jednocześnie przekonywał, że wydał mu się bardzo bliski. - Jest ode mnie dużo młodszy, doświadczony, niezależny, jest głową rodziny i potrafi się ubrać - mówił Aniszczyk. Podczas spotkania z dziennikarzami przekonywał, że jego rezygnacja ze stanowiska i wskazanie na swoje miejsce Kmiecika nie jest wcale ceną za jego transfer i wzmocnienie prezydenckiego klubu, ale jednocześnie przyznał, że swoją decyzję konsultował wcześniej z Jackiem Sutrykiem.
Opozycja nie szczędziła krytyki zarówno prezydentowi jak i radnym z jego klubu. - Szok niedowierzanie, na naszych oczach formuje się koalicja trudna do uwierzenia, składająca się z jednej strony z osób, które stanowczo wypowiadały się w sprawie łamania demokracji i praw kobiet, a z drugiej strony z osób, które wywodzą się z rządzącej w kraju Zjednoczonej Prawicy. Jesteśmy przeciwko takim machinacjom i nie godzimy się na standardy kojarzące się bardziej z ulicą Nowogrodzką w Warszawie - oceniał Piotr Uhle z klubu Nowoczesnej.
- Zastanówcie się co robicie, Sergiusz Kmiecik jak dotąd nie zrezygnował z członkostwa w Porozumieniu, które jest częścią Zjednoczonej Prawicy - mówił do radnych Forum Jacka Sutryka radny Michał Górski z opozycyjnego Współczesnego Wrocławia. - Jedno jest pewne, wygrała Zjednoczona Prawica - komentował z przekąsem Andrzej Kilijanek z klubu PiS. Jego przewodniczący - Michał Kurczewski - zarekomendował na stanowisko przewodniczącego rady miejskiej swojego klubowego kolegę - Roberta Peńkowskiego.
Wybór Sergiusza Kmiecika, jako przedstawiciela Zjednoczonej Prawicy na fotel przewodniczącego rady, Jolanta Niezgodzka z Nowoczesnej nazwała - wypaczaniem wyniku wyborów samorządowych w 2018 roku. Jej koleżanka Małgorzata Razik-Trziszka, apelując do radnych Forum Jacka Sutryka o opamiętanie, przypomniała, że nowy przewodniczący wcześniej zasiadał w sejmiku województwa dolnośląskiego z ramienia PiS, do Senatu kandydował z list tej partii i z ramienia PiS został wybrany do rady miejskiej. Agnieszka Kędzierska z Nowoczesnej pytała wprost prezydenckich radnych - czym Sergiusz Kmiecik zasłużył sobie za te nominację. Jarosław Charłampowicz z Forum Jacka Sutryka odpowiadając na to pytanie stwierdził, że jego do głosowania na Kmiecika, przekonała rekomendacja ustępującego Bohdana Aniszczyka, który jest dla niego „największym autorytetem w radzie”. W podobny sposób wypowiadał się też Jerzy Krauze, szef prezydenckiego klubu. Nowo powołany przewodniczący Sergiusz Kmiecik nie odniósł się do tych komentarzy.
Skomentował natomiast: - Dziękuję kolegom z nowego klubu za zaufanie i traktuję ich poparcie jako wyraz uznania za swoją ponad dwutygodniową pracę z nimi. Chcę przekonywać do swoich poglądów, ale nie zamierzam wykorzystywać nowej funkcji do ich forsowania - zadeklarował nowy przewodniczący.
Fotel przewodniczącego to nie jedyna cena za większość w radzie?
Przetasowanie na fotelu przewodniczącego rady dziwnie zbiegło się się z zaskakującą zmianą na stanowisku wiceprezesa zarządu miejskiej spółki - Ekosystemu. Dotychczasowego wiceprezesa - Andrzeja Sobolaka - zastąpiła pani Ewelina Niźnik koleżanka Sergiusza Kmiecika z Porozumienia.
Przedstawiciele miasta zaprzeczają, że ma to jakiekolwiek polityczne tło. - Pani Ewelina Niźnik jest absolwentką Politechniki Wrocławskiej i doświadczonym managerem. Pracowała m.in. w Przedsiębiorstwie Geologicznym Proxima S.A., gdzie przez pięć lat odpowiadała za projekty geologiczne, górnicze i właśnie związane z ochroną środowiska. Z kolei przez ostatnich 11 lat pracowała w Centrum Badawczo – Rozwojowym KGHM, które realizuje m.in. projekty związane ze składowaniem, zagospodarowaniem i wykorzystaniem odpadów. Stąd o zatrudnieniu Pani Niźnik zadecydowały kompetencje, które zostaną wykorzystane na stanowisku wiceprezesa spółki Ekosystem – czytamy w oświadczeniu przysłanym nam przez Przemysława Gałeckiego, dyrektora biura prasowego w ratuszu.
Jednak radni opozycji komentowali to jednoznacznie. - Z każdym dniem mieszkańcy dowiadują się więcej o cenie, którą prezydent płaci za komfort rządzenia bez konieczności rozmawiania ze środowiskami, które myślą inaczej od niego. Zamiast obiecywanego dialogu i szacunku prezydent serwuje gorszące kupczenie jednym z najważniejszych stanowisk w samorządzie Wrocławia – ocenił Piotr Uhle.
Radny odniósł się też do planowanego – wraz ze zmianą na fotelu przewodniczącego - odwołania Doroty Galant z funkcji wiceprzewodniczącej rady miejskiej. - To pozbawienie należytej reprezentacji w Radzie Miejskiej co czwartego z wyborców Jacka Sutryka z 2018 roku.
To podeptanie standardów demokratycznych w imię zapewnienia prestiżowego stołka dla Ewy Wolak, która - jeżeli wierzyć plotkom - zgodziła się zrezygnować z szefowania w klubie KKO pod warunkiem zajęcia miejsca Nowoczesnej w prezydium Rady Miejskiej. To kolejny etap kneblowania Rady i marginalizowania jej ustawowej roli. Nie na taki samorząd wrocławianie głosowali w 2018 roku. Prezydent decyduje się ponieść polityczną odpowiedzialność za tę hucpę, wyborcy z pewnością go z tego rozliczą.
W ocenie Michała Kurczewskiego z PiS, częste zmiany na stanowisku przewodniczącego rady nie służą ani jakości pracy rady miasta, ani budowaniu jej powagi czy prestiżu. - Należy założyć, że zmiana przewodniczącego to realizacja jednego z ustaleń wynegocjowanych przez Porozumienie. Zapewne wkrótce dowiemy się o kolejnych. W międzyczasie za tę współpracę mieszkańcy zapłacą wysokimi cenami biletów MPK, które mają wrócić od września. Ma to związek z nową większością w radzie miasta. Ocenę okoliczności przejścia radnego do klubu prezydenckiego pozostawiam czytelnikom i wyborcom - skomentował Kurczewski.
Zmiana przewodniczącego to nie koniec nowości we wrocławskiej radzie miejskiej. Idąc za ciosem, prezydenccy radni podczas dzisiejszej sesji odwołali Dorotę Galant z klubu Nowoczesnej z funkcji wiceprzewodniczącej rady, a na jej miejsce powołali swoją klubową koleżankę - Ewę Wolak.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?