Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Zlot harleyowców. Super Rally - to największy zlot Harleyów w Europie (ZDJĘCIA)

Weronika Skupin
Paweł Relikowski/ Janusz Wójtowicz
Harleye królują już drugi dzień na ulicach Wrocławia. Nawet 15 tysięcy motocykli Harley Davidson i 20 tysięcy pasjonatów tych pojazdów pojawi się u nas w ramach Super Rally 2013 - zlotu harleyowców z całej Europy, a nawet świata. Na Polach Marsowych i przy Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu rozbito już setki namiotów, przy których stoi kilka tysięcy tysiąca motocykli. Największego napływu fanów Harleya organizatorzy spodziewają się w czwartek wieczorem i w piątek rano.

Harleye można zobaczyć w całym Wrocławiu - jeżdżą małymi grupkami po ulicach miasta. Większe grupy eskortuje policja. Motocykliści zmierzają w okolice Stadionu Olimpijskiego, gdzie rozbiją namioty. Około 90 procent harleyowców, których spodziewają się organizatorzy, to Europejczycy, głównie z Niemiec, Skandynawii i Beneluksu, ale są też pasjonaci ze Stanów Zjednoczonych.

Gheret Schaen przyjechał na zlot Harleyów z Amsterdamu. Od 25 lat uczestniczy w tym zlocie, którego tradycja sięga 40 lat. Fani motocykli Harley, Indian oraz Buell spotykają się co rok w innym europejskim mieście. Gheret jechał z Holandii tydzień. - Czekam na moich pięciu kolegów, którzy mają przyjechać do Wrocławia dzisiaj. Im trasa z Holandii do Polski zajęła dwa tygodnie - mówi Gretet Schaen. Jego Harley, którym jeździ od czterech lat, kosztował 28 tysięcy euro. Przejeżdża nim 10 tysięcy kilometrów rocznie.

Zlot organizuje Harley Davidson Club Poland, powstały w 2007 roku. W 2009 otrzymał licencję od europejskiej federacji, a dzięki temu może być gospodarzem imprezy. Super Rally po raz pierwszy odbywa się w Polsce. Ubiegłoroczna edycja miała miejsce w Niemczech, kolejna będzie w Estonii.

- To coroczny największy europejski zlot harleyowcóów i jeden z największych na świecie. Spodziewamy się około 15 tysięcy pojazdów i 20 tysięcy uczestników imprezy. To wydarzenie zamknięte, na które są wpuszczane jedynie osoby, które przyjadą na Harleyu, Indianie lub Buellu, a także zaproszeni goście - mówi Marcin Pazio, sekretarz Harley Davidson Club Poland.

Jak mówi Pazio, na Super Rally nie spotkamy dwóch takich samych motocykli. Właściwie każdy z nich jest przerabiany, czyli inaczej tuningowany albo customizowany (od angielskiego customize - dostosowywać, przerabiać). - Jeśli silnik motocykla jest Harleya, uznajemy że to Harley. A jeśli ma jeszcze do tego fabryczną ramę, to już stuprocentowy Davidson. Reszta może być dowolnie przerabiana - mówi Marcin Pazio.

- Miłośnikom Harleya wiele nie potrzeba do dobrej zabawy. Zapewniliśmy im pole namiotowe, strefę gastronomiczną, sanitarnej i sceny, gdzie gra muzyka. Mała scena zlokalizowana jest przy budkach z jedzeniem i gra tam DJ, a główna stoi na płycie Stadionu Olimpijskiego - mówi Katarzyna Dejmek z biura prasowego organizatora. Są też stoiska z akcesoriami motocyklowymi, np. koszulkami za 25 euro czy butami, od 50 do ponad 140 euro.

Nad bezpieczeństwem imprezy czuwa policja, ochrona i żandarmeria wojskowa. Marcin Pazio zapewnia, że od 20 lat na Super Rally nie doszło do żadnych incydentów i wypadków. Gwarantuje, że zlot jest bezpieczny, a przyjazna, sielska atmosfera nie zmienia się od lat. Nie trzeba się też podobno martwić złodziejami. - Harleye kosztują od 40 do 200 tysięcy złotych, ale dla niektórych są bezcenne. Montują im złote szprychy, wyceniają nawet na 400 tysięcy, albo nie chcą sprzedać w ogóle. Ale nikt stąd nie wyjedzie z nie swoim motorem - mówi Marcin Pazio. Katarzyna Dejmek z biura prasowego tłumaczy, że każdy wjeżdżając motorem na imprezę dostaje dwie opaski z tym samym numerem - jedną na rękę, drugą na motor. Gdy harleyowiec wyjeżdża poszaleć po mieście, musi pokazać obie opaski.

Jak zapewnia Łukasz Dutkowiak z dolnośląskiej policji do tej pory nie doszło do żadnych incydentów z udziałem uczestników zlotu. Funkcjonariusze będą w pogotowiu do końca zlotu, czyli do niedzieli. Również w piątek, gdy chętni harleyowcy pojadą na wycieczki do Książa i sztolni Riese w Walimiu, czy w sobotę, kiedy parada motocykli przejedzie ulicami Wrocławia.

Zlot Harleyowców a utrudnienia na ulicach Wrocławia
- Z uwagi na spodziewaną dużą ilość jego uczestników, przypomnieć należy o mogących występować okresowo w dniach 16 - 20 maja br., utrudnieniach w ruchu na niektórych ulicach wschodnich rejonów Wrocławia - mówi natomiast Paweł Petrykowski z policji. - Dotyczyć to może ulic Mickiewicza, Paderewskiego, rondo u zbiegu ulic Paderewskiego i Różyckiego, ulica Mickiewicza (wjazd na Stadion Olimpijski), skrzyżowanie ulic Kochanowskiego i Różyckiego, skrzyżowanie ulic Kochanowskiego i Moniuszki oraz skrzyżowanie ulic Wróblewskiego i Mickiewicza. Dlatego też w tych rejonach są wystawiane policyjne posterunki regulacji ruchem - zapowiada.

Petrykowski dodaje, że w sobotę utrudnienia mogą się pojawić w innych rejonach miasta. - W godzinach 11 - 16 przejazd Harleyów odbędzie się ulicami: Różyckiego - Most Szczytnicki, pl. Grunwaldzki, pl. Społeczny, pl. Dominikański, K. Wielkiego, Nowy Świat, Most Uniwersytecki, Drobnera, pl. Bema, Sienkiewicza, Grunwaldzka - Różyckiego

Zobacz też zdjęcia drugiego dnia Super Rally 2013

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska