O sprawie poinformował nas Czytelnik, Sławomir Cygan, który zasugerował, że jest to zrzut jakichś toksycznych substancji. Zieloną fosą zainteresował też inspekcję ochrony środowiska.
Jak zapewnia nas Waldemar Kulaszka, Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, nie ma żadnego zagrożenia. – Woda jest zabarwiona celowo specjalną substancją, luminoforem, w celu sprawdzenia szczelność sieci ciepłowniczej – wyjaśnia. Dodaje, że wrocławianie niestety nie orientują się w prowadzonych działaniach, dlatego zgłaszają ten "wyciek". Taka woda jest bardzo charakterystyczna i właśnie dlatego jego zdaniem nie powinna budzić niepokoju. Nie jest groźna.
– Wiele osób dzwoni do nas alarmując o zielonej wodzie w fosie, ale uspokajamy. Nie ma żadnego zagrożenia – zapewnia Waldemar Kulaszka. Nic nie grozi także kaczkom, ani innym organizmom pływającym w fosie. Fosa będzie zielona jeszcze przez kilka dni.
Fortum, który prowadzi prace, informował o tym, że zielona woda może się też pojawić w kranach. Wtedy nie należy jej pić, ale nie ze względu na specjalną substancję, ale sam fakt, że woda z sieci ciepłowniczej nie jest przeznaczona do picia. Jej obecność w kranie świadczy jedynie o przecieku do sieci wodociągowej. Należy to zgłosić Fortum (tel. 71 340 55 55). Więcej przeczytacie tutaj: Zielona woda w kranach we Wrocławiu. Trzeba to zgłosić
Zielona woda wcześniej zalała też ul. Białowieską. Zielona substancja zalała ul. Białowieską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?