Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Zalegasz w opłatach za mieszkanie komunalne? Możesz pograbić liście...

Agata Wojciechowska
Wrocław, można pograbić liście w zamian za dług
Wrocław, można pograbić liście w zamian za dług fot. Lukasz Kasprzak/Polskapresse
Gmina Wrocław poprzez Zarząd Zasobu Komunalnego zaproponowała swoim dłużnikom odpracowanie długu. Za godzinę pracy "dostaną" 10 zł. Do tej pory (w październiku) do takich prac zgłosiło się 40 osób. Przypomnijmy, że we Wrocławiu około 12 tysięcy rodzin zalega z opłatami na łączną wysokość ponad 100 milionów złotych.

Gmina Wrocław poprzez Zarząd Zasobu Komunalnego umożliwia odpracowanie długu za mieszkanie, w tym czynsz najmu, odszkodowanie za zajmowanie lokalu bez tytułu prawnego czy opłaty niezależne od właściciela, do których zalicza się opłaty za media włączane w opłaty czynszowe.

- Dłużnicy mogą wykonywać proste czynności nie wymagające szczególnych umiejętności - wyjaśnia Urszula Hamkało, rzecznik prasowy Zarządu Zasobu Komunalnego. - Należy do nich m.in. zamiatanie liści, czyszczenie klatek schodowych lub podlewanie zieleńców. W zależności od potrzeb mogą także wykonywać proste czynności biurowe, takie jak alfabetyczne porządkowanie archiwów - dodaje.

Jaką pracę może wykonywać dłużnik? Wszystko jest uzależnione od zapotrzebowania spółek miejskich. - Zarząd Zasobu Komunalnego jest koordynatorem - wyjaśnia rzecznik. Poszczególne spółki zgłaszają do ZZK listę prac, które mogliby wykonywać dłużnicy, a zarząd przekazuje dłużnikom, którzy są zainteresowani odpracowaniem zaległości, kogo poszczególne spółki szukają. Dłużnicy w październiku pracowali m.in. na torze wyścigów konnych na Partynicach, centrum kultury "Zamek" w Leśnicy, Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej czy Muzeum Architektury we Wrocławiu.

Jeśli ktoś chce odpracować swój dług, musi najpierw złożyć wniosek w Biurze Obsługi Klienta. Można to zrobić w każdej chwili, jednak nie zawsze będzie dla danej osoby dostępna praca. W przypadku pozytywnej oceny ze strony zarządu, z lokatorem podpisywana jest umowa. Otrzymuje on kartę, na której zapisywane są godziny jego pracy. Stawka godzinowa została ustalona na 10 zł. Po miesiącu sumowana jest liczba odpracowanego przez niego czasu i uzyskana kwota automatycznie zdejmowana jest z jego zadłużenia za lokal. Po miesiącu dłużnik musi ponownie zgłosić się do ZZK, które sprawdzi czy może kontynuować dotychczasową pracę czy może jest dla niego inne zajęcie.

- Kwotę 3 tys. zł można spokojnie odpracować, jednak wymaga to dużej samodyscypliny, bo trzeba stawiać się do wskazanej pracy - tłumaczy Urszula Hamkało. - Przykładowo jeden lokator, który miał dług 500 złotych, w samym październiku odpracował go w 100 procentach. Jednak zwykle osoby zalegają z opłatami na kilka i kilkanaście tysięcy. Wtedy odpracowanie może zająć wiele miesięcy - dodaje Hamkało.

W przypadku gdy wcześniej zobowiązaliśmy się do pracy, a nie stawimy się w nim lub przerwiemy w połowie bez żadnego uzasadnienia, umowa zostanie zerwana. Taki dłużnik nie będzie już mógł skorzystać z możliwości odpracowania zaległości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska