- Niestety dla dobra śledztwa nie możemy podać miejsca, z którego pies został zabrany - mówi Mateusz Czmiel, rzecznik prasowy TOZ. - Na razie również nie możemy ujawnić skąd mieliśmy informację o skrajnie zaniedbanym psie. Potrzebował pomocy i ją uzyskał.
Gdy inspektorzy przybyli na miejsce, zobaczyli ośmioletniego psa, którego właściciele czekali aż zdechnie z głodu. Był również skrajnie odwodniony i wyczerpany. - Alan ledwo był w stanie dojść do auta, w samochodzie tylko leżał i czasem podnosił głowę - opisuje rzecznik. - Po przyjeździe do Wrocławia otrzymał od razu opiekę lekarza, dostał niezbędne płyny dożylne z mikroelementami. Trzęsącą się głową, niezgrabnie i bardzo łapczywie łapał kęsy jedzenia z miski. Był cały we własnych odchodach. Położył się na boku, wtulając swoje stare, wystające kości w kołdrę, wyglądał jakby był już spokojny , dobrze czuł się w naszym towarzystwie. Wyglądało to tak jakby wiedział, że teraz spokojnie może już odejść - dodaje Mateusz Czmiel.
Ani weterynarz ani inspektorzy nie wiedzieli czy pies przeżyje noc. Na szczęście wypoczynek spowodował, lekką poprawę, choć i tak pies ledwo trzymał się na łapach i kładł w każdym dostępnym miejscu.
Na drugi dzień lekarze wykonali mu badania krwi. - Według teorii książkowej nie powinien już żyć, oto wyniki: skrajna anemia, problem z wątrobą, bardzo obolały brzuch, stan bardzo zły wyjaśnia rzecznik TOZ.
Weterynarz zdecydował się na podanie antybiotyków i preparatów witaminowych. Do tego owczarek dostaje tylko odpowiednią karmę, ale podawaną często w małych dawkach. - Jeśli dodamy do tego spokój i miłość, powinien stanąć na nogi, choć cały czas nikt tego nie gwarantuje, ponieważ rokowania lekarza nadal są ostrożne - informuje Mateusz Czmiel.
TOZ prosi o pomoc dla podopiecznego Alana. Alan potrzebuje: pomocy finansowej, która pomoże pokryć leczenie psa, dobrej karmy suchej oraz w puszkach i suplementów odżywczych.
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce
Oddział we Wrocławiu
ul. Żeromskiego 56, 50-312 Wrocław
Z dopiskiem: ALAN
Nasze konto: PKO BP 59 1020 5242 0000 2202 0251 5096
dla wpłat zagranicznych SWIFT: BPKOPLPW
W sprawie pomoc i adopcji należy kontaktować się z inspektorką TOZ, Asią, pod numerem telefonu 726 90 55 66.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
