W Siechnicach zauważył go kierowca tira i powiadomił o tym fakcie policję. Chłopcu nic się nie stało.
Przypomnijmy, że 13-letni Janek przyjechał do Wrocławia ze Szwecji z mamą, aby odwiedzić babcię, która mieszka na Krzykach. Wczoraj po południu wyruszył na wycieczkę rowerową i nie wrócił do domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?