Wrocław: Zablokowali ulicę Mickiewicza (UTRUDNIENIA)

Protest miał trwać do godz. 8:30. Zakończono go nieco wcześniej. Tuż po godz. 8 mieszkańcy Strachocina, Swojczyc i Wojnowazeszli z jezdni.

Są też kierowcy, którzy popierają protestujących. - Bardzo dobrze, niech skończą obwodnicę Wrocławia - krzyczał jeden z nich.

Kierowcy robią się coraz bardziej nerwowi. Niektórzy zawracają. Jedna ze stojących w korku pań wyszła z auta i zaczęła krzyczeć: "Co się dzieje? Ludzie chcą do pracy dojechać!"  Nerwy puściły też pochodzącej z Norwegii kobiecie jadącej hondą - chciał przejechać obok protestujących. Doszło do wymiany zdań. - Pani pochodząca z Norwegii nie rozumiała, co się dzieje i że ludzie mogą blokować drogę - mówi policja.

Uczestnicy protestu alarmują, że w ciągu trzech najbliższych lat na Strachocinie, Wojnowie, Swojczycach i w gminie Czernica zamieszka 20 tys. osób. - Przybędzie 6 tys. samochodów - przekonują, tłumacząc swój protest.

Protestujący chcą zwrócić uwagę na problem. Przez kilka minut przechodzą przez przejście dla pieszych, następnie schodzą na chodnik i pozwalają przejechać kierowcom. To ukłon w ich stronę.

Organizatorzy protestu zapowiadają, że będą blokować drogi coraz bliżej centrum miasta. Myślą, żeby następny protest zorganizować na pl. Grunwaldzkim. Przypomnijmy, że wcześniej blokowali już wjazd do Wrocławia. Przechodzili przez przejścia dla pieszych w trzech miejscach: przy rondzie w Łanach, przy skrzyżowaniach z ul. Leśną i ul. Wilczycką. W każdym miejscu było kilkanaście osób.

- Protestujemy przeciwko permanentnej komunikacyjnej izolacji wschodniego Wrocławia. Od lat żyjemy bez sprawnego systemu komunikacji publicznej, bez alternatywnej drogi do pracy. Tracimy w hardkorku 4 godziny dziennie - mówi Renata Piwko-Wolny z rady osiedla.

Oprócz tego, że policja kieruje ruchem przy mostach Chrobrego, funkcjonariusze stoją także na skrzyżowaniu ul. Mickiewicza i Paderewskiego i kierują kierowców jadących w stronę Strachocina objazdem przez ul. Paderewskiego. W miejscu protestu nie tworzą się wielkie korki. Stoi po kilka aut z każdej strony. Gorzej jest na Strachocińskiej. Tam kierowcy utknęli.

Z utrudnieniami muszą liczyć się kierowcy. Mimo że przed i za mostami Chrobrego ruchem kierują policjanci, w okolicy tworzą się korki. Stoimy od wjazdu do Wrocławia, całą Strachocińską.

- Za 2 lata na naszych osiedlach przybędzie 10 tys. mieszkańców, w tym samym czasie dwukrotnie zwiększy się liczba mieszkańców gminy Czernica. Uratować nas może tylko trasa Swojczycka - apelują mieszkańcy, którzy dziś wyszli protestować.

W proteście bierze udział ponad 20 osób. Mieszkańcy Strachocina, Swojczyc i Wojnowa przyszli na Mickiewicza z transparentami: "My też płacimy podatki we Wrocławiu", "Jesteśmy zmęczeni hardkorkiem" - przekonują.