Mieszkania zajmują często ludzie, których stać na kupno własnego M, drogi samochód czy wyjazdy na egzotyczne wakacje. Do każdego lokalu zajmowanego przez nich miasto musi do tej pory dopłacać ze swojego budżetu.
- W tej chwili mamy taką sytuację, że bez względu na poziom dochodów, 3/4 wrocławian dopłaca do pozostałych mieszkających w lokalach komunalnych - mówi Paweł Czuma, dyrektor biura prasowego w magistracie.
Rząd chce, by po zmianach prawo było przyjazne dla najbiedniejszych. Gminy wnikliwie sprawdzą zarobki ludzi ubiegających się o mieszkania lub przenoszących się z jednego lokalu do drugiego. Nowe umowy będą zawierane głównie na czas określony (do kilku lat). Po śmierci najemcy umowa wygaśnie. Mieszkanie nie będzie automatycznie dziedziczone, tak jak dziś.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?