Tym razem wystawa była umieszczona na ogrodzeniu parafii NMP Wspomożycielki Wiernych przy ul. Świątnickiej 32. W piątek w nocy została zniszczona, powisiała na płocie tydzień. Wcześniej wystawa została zniszczona dwa razy przy ul. Kasprowicza. – Wystawa, tak jak poprzednie jeszcze wróci do obiegu. Nie damy ukryć prawdy o aborcji – mówi Adam Brawata z fundacji Pro – prawo do życia. – Szukamy nowego miejsca dla plakatów – informuje.
Stała wystawa to jeden ze sposobów potępiania aborcji, a drugi to pikiety organizowane przez fundację. We Wrocławiu odbywają się one dosyć często. Są też napisy. Takie jak „Gwałciciel - kara więzienia, dziecko - kara śmierci” albo „Bolszewicy zaczęli od aborcji”. Aktywiści rozdają ulotki, na których można znaleźć informacje o liczbie terminacji ciąż przeprowadzanych we Wrocławiu i zagranicą. Przez megafon informują o celu swojej akcji.
Czytaj więcej: Pod szpitalem przeciw aborcji dokonywanej z powodu nieuleczalnej choroby płodu (DRASTYCZNE ZDJĘCIA)
- Prezentowanie swoich poglądów w sposób drastyczny jest zrozumiałe, gdy odbiorcami są osoby dorosłe. Trudność pojawia się w chwili, kiedy nie dochowuje się staranności w doborze miejsc i form manifestowania. Niewłaściwe jest, by do takich materiałów miały dostęp dzieci - mówi Magdalena Dyderska z Fundacji na Rzecz Równości.
Fundacja dziewięciokrotnie stawiała się w sądzie z oskarżeniem o „wywołanie zgorszenia w miejscu publicznym”. Wszystkie sprawy wygrała. W swoich działaniach może też liczyć na wsparcie kościoła.
Wrocław: Zdjęcia zakrwawionych płodów pod galerią. Tak zniechęcają do aborcji (ZDJĘCIA, FILM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?