Przy zgłoszeniu była informacja o jednej osobie poszkodowanej. Jednak z danych policji wynika, że najprawdopodobniej są to obrażenia wymagające poniżej siedmiu dni leczenia, a więc zdarzenie zostanie zaliczone jako kolizja.
- Na miejscu nie powinno być żadnych utrudnień w ruchu - informuje Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji.