W tym roku wielokrotnie pisaliśmy o wycinanych niemal masowo drzewach we Wrocławiu. Fakt ten oburza wielu mieszkańców, część z nich przyszła nawet pożegnać drzewa na Bulwarze Dunikowskiego, skąd zostały usunięte w związku z modernizacją Wrocławskiego Węzła Wodnego. Wycinkom jednak nie ma końca – teraz robotnicy wycinają dęby, wierzby i akacje między ulicą Borowską a budynkiem obecnego dworca PKS.
- Wśród usuniętych drzew był piękny dąb, niewiele mniejszy od tego, który jest pomnikiem przyrody (przy skrzyżowaniu ulic Borowskiej i Suchej - przyp. red.). Nie rozumiem, jak można go było wyciąć - denerwuje się nasza Czytelniczka. Jej głos nie jest odosobniony. - Ten rozłożysty dąb był punktem odniesienia do dębu pomnikowego. Było tam też piękne drzewo iglaste – mówi ze smutkiem nasz Czytelnik, Czesław Skrzypczyk.
O pozostawienie tych drzew walczyli mieszkańcy - społecznicy, składając najpierw wnioski, a później uwagi do projektu planu miejscowego dla tego terenu.
Okazuje się, że sprawa od początku była przegrana – decyzję zezwalającą na usunięcie drzew firma Wood Sp. z o.o. dostała... 8 stycznia tego roku, na długo przed ostatecznym terminem składania wniosków do planu (ten etap poprzedza tworzenie projektu planu), który przypadł na 25 lutego br. Wnioski o pozostawienie drzew nie mogły więc zostać uwzględnione, bo kłóciłyby się z wydaną decyzją.
CZYTAJ WIĘCEJ NA KOLEJNEJ STRONIE:
W przedstawionym w sierpniu projekcie planu ściana zachodnia planowanej galerii handlowej sięgała samego chodnika wzdłuż ul. Borowskiej. W uwagach społecznicy znów upominali się o pozostawienie drzew - z tym samym, miernym skutkiem. Na żadnym etapie projektowania planu urzędnicy nie poinformowali, że decyzja o przeznaczeniu tych drzew do wycinki już została wydana.
Robotnicy przystąpili do prac w tydzień po przyjęcia planu przez radnych. Nowy plan miejscowy dla terenu dworca PKS jeszcze się nie uprawomocnił.
Inwestor zapewnia, że za wycięte drzewa poniósł odpowiednie opłaty, a dodatkowo chce posadzić nowe na terenie wskazanym przez miasto, choć nie ma takiego wymogu. Niestety, na razie nie wiadomo, kiedy to nastąpi. Iwona Kowalska z firmy Wood nie chciała odpowiedzieć na pytanie, dlaczego firma nie zostawiła na swoim terenie wystarczającej ilości miejsca, żeby te drzewa zostały lub żeby nasadzić nowe.
Obecnie na terenie pozbawionym drzew mają być prowadzone prace archeologiczne, gdyż wcześniej w tym miejscu stał m.in. kościół św. Zbawiciela. Prace mają potrwać do końca 2014 roku. Sama galeria wraz z dworcem autobusowym według założeń zostanie otwarta w 2017 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
