Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław wolny od faszyzmu. Demonstracja pod Dworcem Głównym

Adriana Boruszewska
Adriana Boruszewska
Antyfaszystowska manifestacja przed Dworcem PKP, 18.11.2017.
Antyfaszystowska manifestacja przed Dworcem PKP, 18.11.2017. Fot. AB
Wrocław wolny od faszyzmu - to główne hasło wrocławian, którzy w sobotę po południu protestowali przeciwko przejawom faszyzm, rasizmu i ksenofobii w mieście.

Na sobotniej manifestacji zebrało się ok. 600 osób, którzy protestowali przeciwko faszyzmowi i marszom narodowców we Wrocławiu. W manifestacji udział wzięli przedstawiciele 17 organizacji, a także wrocławianie, którzy przyszli na plac przed Dworcem z transparentami, tj. "Nigdy więcej", "Moją ojczyzną jest człowieczeństwo" czy też "Wrocław przeciw brunatnej fali".

Podczas manifestacji przemawiali przedstawiciele organizacji, a także m.in. Władysław Frasyniuk.

- Twarzą państwa polskiego jest faszyzm i rasizm. 11 listopada nie było transparentu Józef Piłsudski, Armia Krajowa czy nawet żołnierze wyklęci. Był za to transparent "Bóg jest biały", "Polska jest biała". To jest ten moment, w którym PiS straciło moralne prawo, by organizować jakąkolwiek patriotyczną uroczystości w Polsce. Musimy pokazać, że nie ma zgody na faszyzm i rasizm- mówił Władysław Frasyniuk.

Legenda opozycji z czasów PRL zwróciła się również do młodych ludzi. - Młodzi ludzie muszą stanąć w obronie demokracji. To wy macie obowiązek stanąć w obronie wartości, za które ginęli wasi dziadkowie, a wasi rodzice byli internowani. I musicie powiedzieć, że nie będzie polską twarzą faszysta i rasista - dodał Frasyniuk.

Natomiast Marta Lempart z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet dodała: - Nie chcemy, żeby Wrocław był jednej czy drugiej organizacji. Wrocław ma być wspólny. Nie może mieć twarzy Międlara czy Rybaka.

Zwróciła się ona również do rządzących. - Ministrze Błaszczak, panie prezydencie Dutkiewicz, panowie policjanci - ja rozumiem, że się ich się boicie, ale my się nie boimy, weźcie z nas przykład.

Podczas manifestacji doszło do incydentu. Jak informuje nas Łukasz Dutkowiak z wrocławskiej policji, dwóch mężczyzn rozpyliło gaz pieprzowy w kierunku uczestników demonstracji. Kobieta uskarżała się na dolegliwości związane z rozpyleniem gazu. Do poszkodowanej wezwano karetkę. Na szczęście zdarzenie okazało się niegroźne. Dwie osoby, które rozpyliły gaz, zostały wylegitymowane

Odezwał się do nas pan Marcin, który był uczestnikiem incydentu. Tak relacjonuje to, co się stało. - Jestem osobą, która również dostała gazem. Ja zostałem zatrzymany, a faszyści co rozpylili gaz nie zostali zatrzymani.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska