Wrocław: “wojszyckim rynkiem” miasto nie jest zainteresowane. Sprzedaje ostatnią swoją działkę, może tam powstać hotel

Ostatnią nieruchomość na osiedlu należącą do miasta Wrocław wystawił na sprzedaż. Przeciwko zaplanowanemu przetargowi protestują mieszkańcy Wojszyc. Podkreślają oni, że przy ul. Pawiej 30 powinny znaleźć się instytucje użyteczności publicznej takie, jak np. przychodnia lekarska, żłobek, biblioteka czy centrum aktywności lokalnej.

- Jest to ostatni i jedyny grunt należący do gminy Wrocław, który można przeznaczyć na te cele. Jeśli zostanie on sprzedany, to już nigdy Osiedle Wojszyce nie będzie miało typowych usług publicznych - zaznaczają autorzy petycji.

Agnieszka Dusza z rady osiedla Wojszyce na osiedlowej stronie przekonuje, że Pawia 30 to wyjątkowe miejsce w skali całego Wrocławia, objęte kuratelą konserwatora zabytków. - Chcielibyśmy stworzyć tam „Wojszycki Rynek” miejsce spotkań mieszkańców i lokalnych artystów, przestrzeń, na której odbywałyby się imprezy kulturalne, festyny i kiermasze - tłumaczy Dusza.

Autorzy petycji do prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka zwracają uwagę, że przeznaczenie nieruchomości na cele społeczne oraz wpis do rejestru zabytków ułatwiają sięgnięcie po dofinansowanie z pieniędzy zewnętrznych.

- Pozyskanie środków ze sprzedaży nieruchomości Pawia 30 będzie działaniem krótkowzrocznym. Da to Gminie Wrocław w tej chwili zastrzyk w postaci kilku milionów złotych, ale zaprzepaści na zawsze szanse rozwojowe Osiedla Wojszyce - piszą do Jacka Sutryka mieszkańcy Wojszyc i proszą o odwołanie przetargu.

Petycja dostępna jest TUTAJ.

Przetarg zaplanowany jest na 20 stycznia. Zabudowana działka przy ul. Pawiej ma 6622 metry kwadratowe powierzchni. W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczona jest pod “zabudowę zamieszkania zbiorowego”, czyli - wg prawa budowlanego - np. hotel, motel, pensjonat lub akademik, usługi oraz kryte i terenowe urządzenia sportowe. Cenę wywoławczą nieruchomości miasto określiło na 6,5 mln zł.