Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Wkrótce nazwa stadionu. Oto faworyci!

MAR, MAT, MIG
fot. Paweł Relikowski
Orange? Canon? Sharp? Hyundai? Kia? Castrol? Czy któraś z tych firm będzie sponsorem tytularnym wrocławskiego Stadionu Miejskiego? To bardzo prawdopodobne. Decyzja - jak zapewniają miejscy urzędnicy - ma zapaść jeszcze w tym tygodniu.

Jak dowiedzieli się dziennikarze Gazety Wrocławskiej, zaawansowane rozmowy w sprawie nazwy stadionu we Wrocławiu prowadzone były we wtorek w Londynie. - Choć główna siedziba potencjalnego sponsora znajduje się znacznie dalej - podpowiadają miejscy urzędnicy.

Negocjacje - jak ustaliliśmy - prowadzone są z kilkoma firmami, ale jest jeden zdecydowany faworyt. Jego nazwa jest obecnie najpilniej strzeżoną tajemnicą urzędu. Firma zastrzegła, że jeśli miasto ujawni jej nazwę przez zakończeniem negocjacji - wycofa się z rozmów.

Zobacz też: Czy budując stadion we Wrocławiu złamano unijne prawo?

Gazeta Wrocławska dowiedziała się, że tą firmą jest jeden z oficjalnych sponsorów Euro 2012. To znacznie ogranicza listę koncernów. Wyłącznymi sponsorami Euro 2012 są Adidas, Castrol, Coca-Cola, Hyundai-Kia, Carslberg, McDonald's, Sharp i Orange.

W kuluarach ratusza do niedawna mówiło się, że największymi faworytami z tej listy są Coca-Cola i Carlsberg. Ta pierwsza - bo nazwa stadionu we Wrocławiu "przebiłaby" konkurencyjną Pepsi, która od niedawna jest sponsorem tytularnym stadionu Legii w Warszawie. Carlsberg z kolei jest właścicielem marki piwa Piast, jego obecność we Wrocławiu byłaby więc jak najbardziej uzasadniona.

Z naszych informacji wynika jednak, że ani Coca-Cola, ani Carslberg sponsorami areny nie będą. - Potencjalny sponsor to firma technologiczna, dostawca sprzętu - podpowiada jeden z miejskich urzędników. Zostają więc Orange, Canon, Sharp, Hyundai, Kia i Castrol.

W grę wchodzą ogromne pieniądze. W zamian za umieszczenie marki firmy w nazwie stadionu, miasto ma otrzymywać co najmniej 6 milionów złotych rocznie.

Przed kilkoma miesiącami zaawansowane rozmowy o nazwie stadionu prowadzono z niemieckim koncernem T-Mobile. Właściciel sieci telefonii komórkowej oferował wielkie pieniądze za nazwę T-Arena. Ostatecznie jednak zdecydował, że zostanie sponsorem tytularnym całej polskiej ekstraklasy i z Wrocławia się wycofał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska