Wrocław: W piątek szkoły otwarte, ale lekcji nie będzie

To, czy w piątek, 12 listopada, uczniowie będą mieli lekcje, czy nie, zależy tylko od szkoły. Oto możliwe warianty:

- szkoła pracuje jak w każdy inny dzień tygodnia,
- szkoła jest zamknięta, odpracuje zajęcia w którąś z sobót,
- nie ma lekcji, lecz uczniowie mogą przyjść do szkoły, by skorzystać z biblioteki czy świetlicy lub na konsultacje do nauczyciela.

Ten ostatni przypadek to nowość, którą wprowadził w tym roku szkolnym swoim rozporządzeniem minister edukacji narodowej. Dyrektorzy szkół mieli czas do 5 listopada na zrobienie spisu dni wolnych. Podstawówki mogły wykorzystać maksymalnie 6, gimnazja - 8, a szkoły średnie - 10.

- Wśród nich musiały znaleźć się oczywiście dni, w których na wiosnę szkoły przeprowadzają egzaminy - tłumaczy Janina Jakubowska, rzeczniczka Dolnośląskiego Kuratorium Oświaty.
W podstawówkach to sprawdzian szóstoklasisty, w gimnazjach - trzy egzaminy na koniec trzeciej klasy, a w szkołach średnich - matury.

Jeśli oprócz nich dyrektorzy ustalili jeszcze inne dni bez lekcji, nie oznacza to wolnego dla nauczycieli. W SP nr 113 przy ul. Zemskiej rodzice 37 uczniów zapowiedzieli wysłanie 12 listopada dzieci do szkoły, bo pracują i nie mają z kim ich zostawić.

- Dla nich zrobimy zajęcia w świetlicy i zorganizujemy wycieczkę po naszym osiedlu - informuje Elżbieta Litwin, wicedyrektor placówki.

W Lotniczych Zakładach Naukowych przy ul. Kiełczowskiej będzie czynna biblioteka.

- Na pewno przyjdę coś poczytać, bo mam dwa kroki do szkoły. Sprawdzę też, który nauczyciel ma konsultacje. Najchętniej wybiorę z matematyki, fizyki albo chemii - mówi Wasyl Tyrski, uczeń kl. IB technikum w zawodzie mechatronik.

Dyrektor zespołu Barbara Oleszek ogłosiła ten dzień wolnym, bez lekcji, bo wielu jej uczniów mieszka w internacie lub dojeżdża codziennie z okolicznych miejscowości.

- Wiem, że chcieliby mieć dłuższy weekend - przyznaje dyrektorka. Swoim nauczycielom zorganizowała dzień doskonalenia zawodowego.

Marzena Dobrzycka, mama zerówkowicza, trzecioklasisty i szóstoklasisty z SP nr 3 przy ul. Bobrzej (tam w piątek są lekcje) też wolałaby, żeby jej dzieci nie musiały iść do szkoły.

- Mam nienormowany czas pracy, więc chętnie bym z nimi wyjechała na długi weekend w góry albo do gospodarstwa agroturystycznego - mówi.

Przyznaje jednak, że część rodziców musi pracować 12 listopada. Dla nich rozporządzenie ministra jest korzystne, bo nie muszą się martwić o zapewnienie opieki dziecku.

Wiemy, że niektóre szkoły nie zaplanowały sobie takich dni bez lekcji. - Nie będziemy w stanie sprawdzić każdej szkoły. Jeśli jednak jakaś jeszcze tego nie zrobiła, to nie będzie mogła skorzystać z tych dni - tłumaczy Jakubowska.

Inne dni wolne

Najczęściej dyrektorzy na dni bez lekcji, ale z możliwością opieki nad uczniami, wybierali 12 listopada i 2 maja.

Np. Szkoła Podstawowa nr 113 przy ul. Zemskiej, oprócz tych dwóch, wybrała jeszcze 5 kwietnia
- dzień sprawdzianu 6-klasistów. Lotnicze Zakłady Naukowe przy ul. Kiełczowskiej, gdzie mieści się XVI LO, Liceum Profilowane nr 13 i Technikum nr 6 - 4, 5, 6 maja (matura obowiązkowa) i 13 maja (matura pisemna i ustna), a także 13 czerwca - egzamin pisemny z przygotowania zawodowego.