- Od 16 do 18 sierpnia w Elektrociepłowni Wrocław uruchamiany był jeden z bloków ciepłowniczych, po zakończonym remoncie. Każdorazowo rozpalenie kotła na bloku powoduje krótkotrwałą emisję dymu - tłumaczy Michał Magnowski z Kogeneracji S.A. - Taki rozruch jest normalną częścią procesu i jest na bieżąco monitorowany przez spółkę oraz niezależne instytucje.
Magnowski dodaje, że mierzący 186 metrów najwyższy komin elektrociepłowni jest od czasu do czasu wykorzystywany w takich sytuacjach.
Dodatkowo od początku sierpnia na najwyższym z kominów prowadzone są też prace konserwacyjne polegające m.in. na przemalowaniu biało-czerwonych pasów - to wymogi prawa lotniczego, chodzi o to, by komin był dobrze widoczny dla samolotów. Zakończenie wszystkich robót jest zaplanowane na początek października.
Plany rozebrania jednego z kominów wciąż są aktualne. - Rozebranie niższego, 120-metrowego komina Elektrociepłowni Wrocław planowane jest na 2017 rok - zapowiada Magnowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?