Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Uruchomiono urządzenie do monitorowania smogu [FILM]

Marcin Walków
Działacze Dolnośląskiego Alarmu Smogowego przed budynkiem Eko-Centrum. Na parapecie okna na 1. piętrze skrzynia z zainstalowanym pyłomierzem
Działacze Dolnośląskiego Alarmu Smogowego przed budynkiem Eko-Centrum. Na parapecie okna na 1. piętrze skrzynia z zainstalowanym pyłomierzem Marcin Walków
W centrum Wrocławia, przy ul. św. Wincentego, uruchomiono urządzenie, które pozwala na monitorowanie smogu w mieście. Zainstalowali je działacze Dolnośląskiego Alarmu Smogowego. Wyniki są zbierane co 30 sekund.

- Urządzenie działa zaledwie dwie doby. Nasze wstępne wyniki pokazują, że wartości pyłów zawieszonych mierzone w Śródmieściu są wyższe niż te mierzone poza zwartą zabudową przez Państwową Inspekcję Ochrony Środowiska - tłumaczy Krzysztof Smolnicki z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego. Wyniki są zbierane co 30 sekund.

Ekolodzy przyznają, że przez te dwa dni pomiarów wyniki nie były one alarmujące. - To za sprawą pogody. Wieje wiatr, nie ma niskich temperatur, taka aura sprzyja lepszej jakości powietrza - dodaje Smolnicki.

Urządzenie, tzw. pyłomierz, zostało zaprojektowane i zmontowane we współpracy z Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie. Drugie, takie samo, działa w Krakowie.

Działacze będą publikować wyniki pomiarów na profilu Dolnośląskiego Alarmu Smogowego na Facebooku. Dane te mają też być argumentem w rozmowach z ratuszem na temat stanu i ochrony powietrza. Deklarują też, że są gotowi pojechać z urządzeniem w dowolne miejsce w regionie, by zbadać jakość powietrza.

- Chwilowe odczyty podręcznymi urządzeniami nie dają pełnego obrazu sytuacji. Nasze urządzenie możemy postawić na całą dobę lub kilka dni i obserwować, jaki jest rzeczywisty stan powietrza, którym oddychamy - dodaje Smolnicki.

W ostatni weekend, w połowie ferii zimowych, Dolnośląski Alarm Smogowy z nowym urządzeniem odwiedził Karpacz.
- Pomiarów pyłu zawieszonego PM10 nie wykonuje się automatycznie w żadnym z 11 dolnośląskich uzdrowisk. Co by się stało, gdyby turyści lub kuracjusze, dowiedzieli się, że jadąc na ferie w góry, oddychają powietrzem gorszym niż u siebie w mieście? - pyta retorycznie Smolnicki.

O TYM PISALIŚMY: Co piąty dzień powietrze nas truje. Zobacz, czym oddychamy we Wrocławiu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska