Właściciel fiata punto w środku nocy zadzwonił na policję z informacją, że ktoś włamał się do jego auta zaparkowanego przy jednej z ulic na Krzykach. Poinformował, że sprawców było prawdopodobnie dwóch.
- Mężczyźni wybili boczną szybę pojazdu, a następnie dokładnie sprawdzili jego wnętrze i ukradli zamontowany pod maską akumulator. Wstępne szacunki właściciela auta mówiły o stratach przekraczających kilkaset złotych - mówi st. sierż. Krzysztof Marcjan, KMP we Wrocławiu.
Funkcjonariusze sprawdzili okoliczne ulice i podwórka. Na jednej z dróg zauważyli zaparkowane audi, w którym siedziało dwóch młodych mężczyzn - jak się później okazało sprawców kradzieży.
- 25-latek oraz 22-latek powiedzieli policjantom, że ukradli akumulator, ponieważ… chcieli posłuchać muzyki w swoim aucie - dodaje st. sierż. Marcjan.
Wrocławianie trafili do izby zatrzymań. Teraz ich sprawą zajmie się sąd. Grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?