Podczas wizyty w jednym ze sklepów w okolicach placu Grunwaldzkiego, 42-latek wybrał kilkanaście par markowych bokserek za niebagatelną kwotę 1200 złotych. Opuścił sklep nie płacąc za bieliznę, ale kilka dni później... wrócił do sklepu, prawdopodobnie po więcej.
W czasie jego kolejnych "zakupów", złodzieja rozpoznali pracownicy sklepu, którzy zgłosili problem policji. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, a gdy właściciel sklepu złożył zawiadomienie o poprzedniej kradzieży, złodziej usłyszał zarzuty.
Teraz za kradzież bokserek, mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?