Zaplanowane na dziś bicie rekordu Guinessa w ilości osób otwierających słodycze nie powiodło się przez złą pogodę. Nie oznacza to, że uczestnicy dzisiejszego afterparty po wyścigu autostopowym Wrocław - Dubrownik źle się bawią.
- Przyszło ok. 300 osób. Każdy uczestnik wyścigu może spróbować swoich sił na wyciągu do wakeboardu. Osoba, która wykona najlepsze tricki może wygra deskę do wakeboardu. Nagrody Czekają też na twórców najlepszego filmiku nakręconego w trakcie wyścigu - tłumaczy Patryk Mazur, jeden z organizatorów.
Goście bawią się przy piwie i muzyce puszczanej przez DJ-a. Zabawa ma potrwać do białego rana.
Czytaj też: Auto Stop Race: Para studentek w 18 godzin dotarła do Chorwacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?